NHL: Hurricanes nie zwalniają tempa
Hokeiści Carolina Hurricanes, którzy w pierwszej rundzie play off ligi NHL wyeliminowali broniących tytułu Washington Capitals, są w połowie drogi do finału Konferencji Wschodniej. W niedzielę pokonali na wyjeździe New York Islanders 2:1 i w serii prowadzą 2-0.
Przez większość czasu inicjatywa należała do Islanders, którzy w całym meczu oddali 27 strzałów, wobec 18 Hurricanes. "Wyspiarze" prowadzenie objęli w 14. minucie po golu Mathew Barzala.
Na kolejne bramki kibice musieli czekać do trzeciej tercji. Od jej rozpoczęcia śmielej zaatakowali goście i w odstępie 48 sekund odwrócili losy meczu. Wyrównał Warren Foegele, a jak się okazało zwycięską bramkę zdobył Szwajcar Nino Niederreiter.
"Mieliśmy świadomość, że jeśli chcemy wygrać, to w ostatniej części gry musimy ruszyć do przodu" - przyznał Niederreiter.
Kolejne dwa mecze odbędą się w Raleigh, najbliższy w środę.
Remis 1-1 jest natomiast w rywalizacji San Jose Sharks - Colorado Avalanche. Minionej nocy "Rekiny" przegrały we własnej hali 3:4.
W San Jose także najpierw prowadzili gospodarze - w ósmej minucie trafił Evander Kane. W drugiej tercji bramki dla "Lawin" zdobyli za to Szwed Gabriel Landeskog i Tyson Barrie, a w 51. minucie na 3:1 dla Avalanche podwyższył Matt Nieto.
Sharks do końca zaciekle walczyli, ale dwa gole w końcówce Brenta Burnsa okazały się niewystarczające, bo w między czasie czwartą bramkę dla gości uzyskał Nathan MacKinnon.
Mecz numer trzy - we wtorek w Denver.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze