Hitowy transfer Realu Madryt na ostatniej prostej? Media niemal pewne!
Luka Jović w Realu Madryt - taką informację podał angielski portal słynnego "Sky Sports". Według Anglików 21-letni Serb ma kosztować "Królewskich" 60 milionów euro, a sam zawodnik za rok gry w Hiszpanii ma inkasować 8,7 mln euro.
Napastnik jest wychowankiem prestiżowej szkółki Crveny Zvezdy Belgrad, w której okrzyknięto go wielkim talentem jeszcze w wieku juniora. To właśnie stamtąd trafił do Portugalii, w której jego kariera wyraźnie wyhamowała. Nie pomogło także wypożyczenie do Vitorii Setubal.
Co ciekawe, Serb po wypożyczeniu do Eintrachtu Frankfurt od pierwszych spotkań spisywał się z bardzo dobrej strony. Poprowadził klub do półfinału Ligi Europy oraz wysokiej pozycji w Bundeslidze. Serb do siedemnastu ligowych trafień w ostatnim sezonie, dołożył dziesięć w europejskich rozgrywkach. Osiągnięcia zapewniły mu status najlepszego gracza Eintrachtu w obecnym sezonie.
Po dwuletnim wypożyczeniu napastnik powinien powrócić do Benfiki Lizbona. Niemiecki klub jednak skorzystał z promocyjnego zapisu zawartego w umowie i za 10.5 miliona euro wykupił napastnika.
Działacze Eintrachtu nie planują jednak zatrzymywać Serba u siebie. Od wielu tygodni wiadomo, że Niemcy liczą na spory zysk na transferze Jovicia do kolejnego pracodawcy.
W letnim okienku bój o trzeciego strzelca Bundesligi stoczyły: Chelsea, Manchester United, Bayern, Barcelona i właśnie Real Madryt. Wydaje się, że "Królewscy" okazali się najbardziej przekonujący i to oni zapewnili sobie usługi młodego napastnika. Czy w obliczu ostatnich niepowodzeń "Los Blancos" będą mogli liczyć na nową jakość w linii ataku?
Zagraniczne media są pewne, że transfer jest na ostatniej prostej. Brytyjski "Sky Sports" już widzi Serba w koszulce "Królewskich".
- 21-letni napastnik podpisze pięcioletni kontrakt z Realem na mocy, którego zarobi łącznie 50 milionów euro - czytamy na portalu Sky Sports.
Hiszpanie spekulują, że cena żądana przez działaczy z Frankfurtu może okazać się zaporowa. Jak podaje "Marca" 70 milionów może wydawać się kwotą zaporową dla Realu.
- "Los Blancos" chcieliby obniżyć kwotę transferu i jak najszybciej dojść do porozumienia. Teraz czas na ruch ze strony Eintrachtu. Umowa między Benfiką a Eintrachtem zawierała zapis o przekazaniu 30% kwoty od transferu Jovicia. Gdyby negocjacje stanęły na aktualnej kwocie, to Benfica otrzymałaby 21 milionów euro, a pozostałe 49 milionów trafiłoby na konto Niemców - skomentowała trwające negocjacje "Marca".
Wydaje się jednak, że kwestią czasu pozostaje zakończenie negocjacji, a już niebawem powinniśmy zobaczyć Jovicia w barwach nowego klubu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze