Potentat finansowy straci tytuł? Piłkarzy Piasta i Legii dzieli przepaść w zarobkach

Podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się w meczu ostatniej kolejki Ekstraklasy z Lechem Poznań. Rywalizująca z Piastem o tytuł mistrza Polski Legia Warszawa, równolegle podejmie Zagłębie Lubin. Ewentualny triumfu gliwiczan w wyścigu o tytuł będzie dużą niespodzianką. Zwłaszcza, gdy porówna się możliwości finansowe obu klubów.

"Super Express" przygotował zestawienie, z którego dowiadujemy się, że budżet Legii wynosi 170 milionów złotych. Z kolei Piast przy stołeczny klubie, jeśli chodzi o stronę finansową wypada blado. Jednak wiadomo, że pieniądze na boisku nie grają i gliwiczanie z budżetem wynoszącym "zaledwie" 25 mln złotych, są bliscy wywalczenia mistrzostwa kosztem klubu, który może pochwalić się zdecydowanie najwyższymi środkami finansowymi w naszej lidze.

Jeśli chodzi o zarobki zawodników także widać ogromną dysproporcję. Najlepiej zarabiającym graczem klubu z Łazienkowskiej 3 jest Artur Jędrzejczyk. Obrońca miesięcznie inkasuje 215 tysięcy złotych netto. Najlepszy strzelec Legii - Carlitos zarabia o pięć tysięcy mniej od "Jędzy". Natomiast w zespole z Gliwic listę płac otwiera Tomasz Jodłowiec, na którego konto wypływa co miesiąc około 120 tys. zł. Jednak pensję niespełna 34-letniego pomocnika w połowie opłaca... Legia, gdyż "Jodła" jest wypożyczony do ekipy z Okrzei. Następni na liście są Gerard Badia oraz Jakub Czerwiński, którzy miesięcznie zarabiają kwotę 40-45 tysięcy złotych. Różnice są zatem ogromne...

Premia za mistrzostwo Polski dla piłkarzy Legii wynosi 3 miliony złotych do podziału. Z kolei w przypadku Piasta są to 2 miliony złotych.

WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY