Copa America: Japonia - Chile. Transmisja w Polsacie Sport i Polsacie Sport Premium

Piłka nożna
Copa America: Japonia - Chile. Transmisja w Polsacie Sport i Polsacie Sport Premium
fot. PAP

W nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego kibiców piłki nożnej w wydaniu południowoamerykańskim czekają kolejne emocje. Tym razem nie zabraknie także domieszki... azjatyckiego futbolu, ponieważ reprezentacja Japonii zagra z Chile w ramach rozgrywek grupy C Copa America. Transmisja spotkania w Polsacie Sport i Polsacie Sport Premium.

Ktoś kto nie jest do końca zaznajomiony z latynoskim futbolem może zadać sobie pytanie dlaczego w turnieju Copa America znalazła się Japonia? Ów reprezentacja dostała wespół z Katarem zaproszenie do udziału w tegorocznej edycji tych rozgrywek, a powodem tego jest zbyt mała liczba piłkarskich drużyn na kontynencie południowoamerykańskim.

 

Rywalem Azjatów w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego będzie Chile - triumfator dwóch poprzednich edycji Copa America. Ostatnie lata tej reprezentacji to jednak pasmo niepowodzeń, a największym problemem jest niewątpliwie brak godnych następców takich piłkarzy jak Arturo Vidal i Alexis Sanchez. Obaj zostali powołani na turniej do Brazylii i prawdopodobnie wybiegną w podstawowym składzie. Wśród innych, znanych z europejskich boisk piłkarzy, są Gary Medel z Besiktasu, Charles Aranguiz z Bayeru Leverkusen i Mauricio Isla z Fenerbahce. O kryzysie pokoleniowym podopiecznych Reinaldo Ruedy świadczy fakt, że najmłodszym z powołanych jest 23-letni Yerko Urra - trzeci bramkarz reprezentacji.

 

Reprezentacja Japonii polskim kibicom kojarzy się z pewnością z ubiegłorocznego mundialu w Rosji, na którym Biało-Czerwoni zwyciężyli Azjatów 1:0 po golu Jana Bednarka, ale to Niebiescy samurajowie wyszli z grupy, aby w 1/8 finału o mało nie sprawić olbrzymiej sensacji, przegrywając ostatecznie z Belgią 2:3.

 

Warto zaznaczyć, że zaproszenie Japonii oraz Kataru na turniej Copa America wywołało sporo kontrowersji. Byli tacy, którzy użyli stwierdzenia "geograficzny żart". Obie reprezentacje na początku tego roku spotkały się w finale... Pucharu Azji, w którym Katar zwyciężył 3:1.

 

Niewątpliwie największą gwiazdą japońskiej ekipy jest grający w Leicester City Shinji Okazaki. Czy to jednak wystarczy na Chile, które mimo swojej nie najwyższej formy, jest zdecydowanym faworytem tej konfrontacji?

 

Obie drużyny ostatni raz rywalizowały ze sobą dziesięć lat temu w meczu towarzyskim. Wówczas to Japonia okazała się znacznie lepsza, wygrywając 4:0. W swoim ostatnim spotkaniu przygotowawczym do tegorocznego Copa Azjaci pokonali Salwador 2:0. W tym samym czasie Chile zwyciężyło Haiti 2:1. Skala trudności dla jednych i drugich na Estadio do Morumbi w Sao Paulo, gdzie odbędzie się bezpośrednie starcie, jest zupełnie inne.

 

Jedno spotkanie w grupie C już za nami. Urugwaj bez problemów pokonał Ekwador 4:0. Kto z dwójki Japonia-Chile uczyni podobny krok w stronę wyjścia z grupy?

 

WYNIKI I TABELE COPA AMERICA

 

Transmisja meczu Japonia-Chile w nocy z poniedziałku na wtorek od godz. 0:45 w Polsacie Sport Premium i od godz. 0:55 w Polsacie Sport.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie