Transferowy plan Bayernu: Kto trafi do klubu, jeśli nie Sane?
Działacze mistrzów Niemiec chyba zdali sobie sprawę, że ściągnięcie Leroya Sane z Manchesteru City będzie trudne. Jak donosi "Bild", Bayern Monachium ma już na oku innych piłkarzy.
Bawarczycy od dłuższego czasu zabiegali o reprezentanta Niemiec, który w końcówce sezonu 2018/2019 dość niespodziewanie stracił miejsce w wyjściowym składzie Manchesteru City. To jednak nie zmieniło jego nastawienia. Sane nadal chce pracować z Pepem Guardiolą, choć chciałby otrzymać zapewnienie o regularnej grze. O to jednak nie musi się raczej martwić, gdyż "Obywatele" będą rywalizować na wielu frontach, więc dla każdego znajdą się minuty, a już zwłaszcza dla piłkarza o takich umiejętnościach.
Bayern składał oferty (sięgające nawet 70 milionów euro), ale zarówno piłkarz, jak i klub nie chcą jej przyjąć. Spekuluje się jednak, że gdyby Sane zmienił zdanie, to mistrzowie Niemiec wyłożą na stół co najmniej 90 milionów euro.
Co w przypadku, gdy Sane zdecyduje się na pozostanie na Wyspach Brytyjskich? Bayern ma alternatywy. Planem B jest Timo Werner z RB Lipsk, o którym mówi się już od dłuższego czasu. Poza tym na liście znajdują się Yannick Carracso (Dalian Yifang, Chiny), Julian Draxler (PSG) oraz Callum Hudson-Odoi (Chelsea). "Bild" informuje, że transfer Nicolasa Pepe z Lille nie wchodzi już w grę.
Potencjalny problem polega na tym, że Draxler prawdopodobnie chce pozostać w Paryżu, a Hudson-Odoi już niedługo ma przedłużyć umowę z Chelsea, jeśli
Komentarze