Liga Mistrzyń: Perła Lublin losowana z trzeciego koszyka
Drużyna piłkarek ręcznych MKS Perła Lublin znalazła się w trzecim koszyku przed czwartkowym losowaniem grup Ligi Mistrzyń, które odbędzie się w Wiedniu.
W tym samym koszyku znalazły się: chorwacka RK Podravka Vegeta, niemiecki SG BBM Bietigheim i szwedzki IK Savehof (Szwecja).
Do pierwszego koszyka zaliczono ostatnie triumfatorki LM z węgierskiego Gyori Audi ETO, uczestniczące w Final Four LM Metz Handball (Francja) i rosyjski Rostov-Don oraz dość niespodziewanie mistrzynie Rumunii - SCM Ramnicu Valcea, które swoje występy w minionym sezonie na arenie europejskiej zakończyły, podobnie zresztą jak Perła Lublin, na trzeciej rundzie Pucharu EHF.
Czwarty zespół z ostatniego Finał Four LM norweski Vipers Kristiansand losowany będzie z drugiego koszyka obok Buducnosti z Czarnogóry (ćwierćfinalista LM), finalisty Pucharu EHF Team Esbjerg (Dania) i słoweńskiego RK Krim Mercator, który awansował po fazie grupowej LM. Teoretycznie najsłabszy czwarty koszyk tworzą drużyny ze sporym dorobkiem międzynarodowym, bo węgierski FTC-Rail Cargo Hungaria przez cztery ostatnie sezony dochodził do ćwierćfinału LM, ostatnim ćwierćfinalistą jest też rumuński CSM Bukareszt, a francuski Brest Bretagne Handball z awansem zakończył rywalizację grupową LM. Ten koszyk uzupełni zwycięzca turnieju kwalifikacyjnego, w którym w pierwszym tygodniu września walczyć będą mistrzynie Czech (DHK Banik Most), Hiszpanii (Rocasa Gran Canaria), Serbii (ZORK Jagodina) i Turcji (Kastamonu GSK).
Kapitan MKS Perły Lublin Weronika Gawlik samo zakwalifikowanie jej drużyny do fazy grupowej uważa za wyróżnienie i na losowanie czekają ze spokojem.
"Występowanie w Lidze Mistrzyń to duże wyróżnienie, ale i wyzwanie. Ogrywanie się na europejskich parkietach, choć wyniki mogą nie być rewelacyjne, przynosi później efekty w naszej lidze, to niewątpliwie procentuje. Takie doświadczenia z pewnością wzmocnią nas jako drużynę i będą niesamowitym przeżyciem zwłaszcza dla dziewczyn, które w Champions League nie grały. Spokojnie czekamy na czwartkowe losowanie, bo chcemy się sprawdzić na tle najsilniejszych zespołów europejskich. Nie jesteśmy faworytami, ale damy z siebie maksimum ambicji i woli walki" - powiedziała reprezentacyjna bramkarka, dla której będzie to dziesiąty sezon klubowych występów w kontynentalnych rozgrywkach.
Losowanie podziału zespołów na cztery grupy A-D odbędzie się w czwartek o godz. 18 w Erste Campus w Wiedniu. Początek gier grupowych zaplanowano na 4-6 października. Będzie to 26. z rzędu sezon lubelskich szczypiornistek w europejskich pucharach, w których 21-krotne mistrzynie Polski rozegrały dotychczas 180 spotkań.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze