Tour de France: Bójka w peletonie. Martin i Rowe wyrzuceni z wyścigu
Kapitan grupy Ineos Brytyjczyk Luke Rowe oraz Niemiec Tony Martin z ekipy Jumbo-Visma za wzajemne popychanie się na trasie środowego etapu z metą w Gap zostali wykluczeni z wyścigu Tour de France - poinformowali organizatorzy. Obaj zawodnicy podczas ostatniego tego dnia podjazdu, znajdując się na czele peletonu, zajeżdżali sobie drogę, przepychali się i nie szczędzili sobie złośliwości.
Jury wyścigu zakwalifikowało wydarzenia jako bójkę pomiędzy kolarzami i trzy godziny po zakończeniu etapu swoją decyzję przekazało organizatorom. Poza wykluczeniem z dalszej rywalizacji sędziowie ukarali kolarzy grzywnami po tysiąc franków szwajcarskich i odebrali im po 50 punktów z rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).
Rowe jest partnerem z grupy wicelidera klasyfikacji generalnej Gerainta Thomasa oraz piątego w klasyfikacji Kolumbijczyka Egana Bernala i pełnił w "Wielkiej Pętli" rolę pomocnika liderów zespołu, podobnie jak Michał Kwiatkowski. Wyrzucenie Walijczyka może być sporym problemem dla Polaka, który na ostatnich etapach będzie musiał włożyć w pomoc liderom jeszcze więcej wysiłku.
Z kolei Martin w ekipie Lotto Jumbo-Visma pracował głównie na rzecz Holendra Stevena Kruijswijka, który jest aktualnie trzeci w "generalce", ze stratą 12 s do Thomasa i 1.47 do prowadzącego Francuza Juliana Alaphilippe'a.
Przed kolarzami trzy górskie etap, które prawdopodobnie będą kluczowe w tegorocznym Tour de France.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze