Problemy z depresją już za reprezentantem Szkocji? Piękny gol i wzruszająca reakcja

Piłka nożna
Problemy z depresją już za reprezentantem Szkocji? Piękny gol i wzruszająca reakcja
fot. PAP

Leigh Griffiths wrócił niedawno do kadry meczowej Celtiku i już w drugim występie po powrocie zaznaczył swoją obecność na boisku w najlepszy sposób. W meczu eliminacji LM z Nomme Kalju, Szkot trafił do siatki z rzutu wolnego, a jego ekipa wygrała pierwsze spotkanie 2. rundy kwalifikacyjnej 5:0. Po meczu Griffiths, który zmagał się w ostatnich miesiącach z depresją, nie krył wzruszenia.

24 listopada 2018 roku Griffiths strzelił swojego ostatniego gola dla Celtiku trafiając do siatki w starciu z Hamilton. Później na długo zniknął z radarów, a w mediach pojawiła się między innymi informacja o kłopotach napastnika reprezentacji Szkocji z grami hazardowymi. Później gruchnęła zaś wieść, że piłkarz Celtiku zmaga się z depresją i na jego powrót na boisko trzeba będzie poczekać.

 

Oczekiwanie trwało 7 miesięcy, a Szkot pojawił się na murawie w spotkaniu eliminacji LM z FK Sarajewo. Celtic ogrywając Bośniaków awansował do kolejnej rundy, gdzie trafił na estońskie Nomme Kalju. W pierwszym meczu rozegranym na Hampden Griffiths wyszedł w pierwszym składzie, a w 45. minucie przy stanie 2:0 podszedł do piłki ustawionej około 25 metrów od bramki rywala. Przymierzył niezwykle precyzyjnie, bo chwilę później futbolówka zatrzepotała w siatce.

 

Podekscytowany napastnik podbiegł w kierunku trybun i klękając na murawie skrył twarz w dłoniach. Jak sam przyznał w pomeczowej rozmowie, był bliski płaczu. - Moje dzieci oglądały mój powrót w domu, na widowni byli moi przyjaciele. Byłem bliski płaczu, nie będę kłamał. Wyostrzyłem jednak wzrok i zobaczyłem koniec pierwszej połowy - powiedział 28-latek.

 

- Słowa nie mogą wyrazić tego, jak dobre to było uczucie, gdy piłka wpadała do siatki. Mam nadzieję, że ten moment zapowiedział kolejne gole - stwierdził. Wydaje się, że problemy zdrowotne są już za Griffithsem, który po meczu podziękował również całej społeczności Celtiku. - Wielkie podziękowania należą się moim kolegom z drużyny i wszystkim osobom związanym z klubem- zaznaczył.

 

Celtic wygrał z Nomme Kalju 5:0 i przed rewanżem, który odbędzie się 30 lipca w Estonii jest w komfortowej sytuacji.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie