Fury - Powietkin oficjalnie pod koniec sierpnia
31 sierpnia w Londynie odbędzie się ciekawa walka w wadze ciężkiej. Hughie Fury (23-2, 13 KO) zmierzy się z Aleksandrem Powietkinem (34-2, 24 KO).
Rosjanin wróci do ringu po blisko rocznej przerwie. 22 września na Wembley przegrał przed czasem z Anthonym Joshuą, kończąc tym samym serię ośmiu wygranych z rzędu. Jeśli liczy jeszcze na wielkie pojedynki, a ma przecież na karku 39 lat, to musi pokonać Fury'ego. Żeby było ciekawiej, przez chwilę wydawało się, że Powietkin może zmierzyć się nawet z bardziej utytułowanym z rodziny Furych. Ostatecznie do tego nie doszło.
Z kolei Hughie ma na koncie dwa zwycięstwa z rzędu, tyle że z nieco słabszymi rywalami. Bardziej złośliwi mogą nawet powiedzieć, że w całej zawodowej karierze miał dwa poważne testy i oba zakończyły się jego porażkami. Wypunktowali go Joseph Parker oraz Kubrat Pulev.
I’m delighted to announce that I’ll be making my @matchroomboxing debut on the #LomaCampbell undercard against Alexander Povetkin! August 31st @theo2london @mtkglobal @eddiehearn @peterfury pic.twitter.com/e8TyCnTaTF
— Hughie Lewis Fury (@hughiefury) July 31, 2019
Na tej samej gali dojdzie do starcia dwóch mistrzów olimpijskich - fenomenalnego Wasyla Łomaczenko (13-1, 10 KO) z Lukiem Campbellem (20-2, 16 KO).
Przejdź na Polsatsport.pl