Kibice Parmy nazwali Buffona zdrajcą. Ostre słowa z trybun

Piłka nożna

Gianluigi Buffon to żywa legenda Juventusu i całej włoskiej Serie A. 41-latek po roku spędzonym w Paryżu powrócił do Juventusu, aby postawić ostatnie kroki w swojej karierze. Podczas otwierającego sezon spotkania z Parmą doświadczył jednak przykrej sytuacji z rąk kibiców jego pierwszego klubu.

W zeszłym sezonie Parma powróciła do Serie A po kilku latach, ale Buffona już w Juve nie było. Doświadczony golkiper podpisał roczny kontrakt z Paris Saint-Germain, jednak do "domu" powrócił już po sezonie we Francji. Mimo 41 lat na karku wciąż liczy na występy w tym sezonie. Po powrocie do Juve ubrał bluzę z numerem "77".

"Stara Dama" rozpoczęła sezon 2019/2020 od wizyty w Parmie, gdzie włoska legenda rozpoczynała swoją wielką przygodę z futbolem. Buffon grał tam w latach 1991-2001, zaczynał jako junior. 41-latek obserwował pierwsze zwycięstwo obrońców tytułu z poziomu ławki rezerwowych, jednak doświadczył przykrego incydentu.

Wydawało się, że "Gigi" otrzyma na Stadio Ennio Tardini ciepłe powitanie, tymczasem kibice nazwali go "zdrajcą bez honoru".

"Usuń nasz numer ze swoich pleców zdrajco bez honoru" - napisali kibice Gialloblu na jednym z bannerów.

 


Numer "77" nie jest przypadkowym, dla Buffona ma wielkie znaczenie. Taki właśnie nosił na początku swojej przygody z Parmą, z takim zadebiutował w Serie A w 1995 roku. W 1977 roku założone zostało także stowarzyszenie kibiców "Boys Parma".

Juve wygrało po trafieniu Giorgio Chielliniego.

 

Mecze włoskiej Serie A na antenach Eleven Sports.

ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Francja - Niemcy. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie