Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wrócili do treningów

Siatkówka
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wrócili do treningów
fot. Cyfrasport

Po 143 dniach od ostatniego meczu ligowego, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Z nowym trenerem, zmienionym składem i dużymi nadziejami.

Preludium do poniedziałkowego, pierwszego treningu pod wodzą Paolo Montagnaniego, były badania, które odbyły się w miniony czwartek i piątek. Jak tłumaczy Paweł Ciesiun, fizjoterapeuta Indykpolu AZS Olsztyn, siatkarze przeszli standardowe badania, które mają miejsce przed rozpoczęciem każdego okresu przygotowawczego.
 
– Zawodnicy zostali poddani badaniom funkcjonalnym oraz zostały zebrane podstawowe pomiary, takie jak: tkanka tłuszczowa, wzrost czy waga – tłumaczy Paweł Ciesiun. – Przeprowadzona została również tzw. adaptacja,  czyli wprowadzenie do zajęć na siłowni. Popracowaliśmy nad podstawowymi wzorcami ruchowymi
 
Na badaniach stawili się ci, którzy nie mają obowiązków reprezentacyjnych, czyli: Paweł Woicki, Michał Żurek, Jakub Zabłocki, Mateusz Poręba, Dawid Sokołowski, Wojciech Żaliński, Mateusz Mika, Tomasz Kowalski, Remigiusz Kapica i Dawid Sokołowski. Wspierani są oni przez młodych zawodników – Wiktora Janiszewskiego, Oliwera Kubackiego czy Michała Kozłowskiego.
 
Do Olsztyna nie przyjechali Jan Hadrava i Robbert Andringa. Oboje przygotowują się ze swoimi reprezentacjami do mistrzostw Europy, które rozpoczną się 12 września. Co ciekawe, przyjaciele z olsztyńskiej drużyny staną po obu stronach siatki. Czesi i Holendrzy zmierzą się w jednej grupie, a ich rywali będą również reprezentacje Polski, Ukrainy, Estonii i Czarnogóry. Hadrava i Andringa do stolicy Warmii i Mazur przyjadą po zakończeniu turnieju.
 
Zawodnicy, którzy stawili się poniedziałkowy trening w hali sportowej UWM w Kortowie, byli w doskonałych humorach. 
 
– Nie mogłem doczekać się pierwszego treningu – opowiada Paweł Pietraszko, środkowy Indykpolu AZS Olsztyn. – Wakacje były bardzo udane i najdłuższe w moim życiu. Był czas na odpoczynek, regenerację, ale i na trening. Całe wakacje bowiem spędziłem na plaży, grając w kilkunastu turniejach siatkówki plażowej. Korzystałem również z siłowni, aby podtrzymać rytm ćwiczeń. Czuje się świetnie, jestem wypoczęty i gotowy do pracy.
 
Dla Paolo Montagnaniego było to pierwsze spotkanie z całym zespołem. Włoski szkoleniowiec, który do Polski przyleciał w sobotni wieczór, po zapoznaniu się z zawodnikami i przedstawicielami lokalnych mediów, wygłosił krótkie przemówienie skierowane do drużyny. 
 
– Chciałbym, abyśmy przez najbliższe dni skupili się nad najważniejszą częścią naszej pracy – rozpoczął przemówienie trener Montagnani. – Przygotowanie fizyczne odgrywa bardzo ważną rolę w całym procesie przygotowań do sezonu. Będziemy wprowadzali ćwiczenia stopniowo, abyście dobrze je zapamiętali i wypracowali pewne nawyki. Pierwsze dni będą adaptacyjne, skupimy się głównie stronie fizycznej. Dopiero po kilku dniach zaczniemy wykonywać ćwiczenia z elementem skoku, aby w kolejnej fazie, przejść do ćwiczeń związanych z techniką siatkarską.
 
Jak przyznają sami siatkarze, pierwsze dni treningów zawsze są ciężkie. 
 
– Po dłuższym czasie nie wykorzystywania pewnych partii mięśni, mogą pojawić się zakwasy. Taka jest jednak specyfika początku przygotowań do każdego sezonu. Myślę, że z dnia na dzień będzie już coraz lepiej – zauważa Jakub Zabłocki, libero zespołu.
 
Włoski sternik Indykpolu AZS, pierwsze chwile w Olsztynie, spędził na ostatnich przygotowaniach do pierwszego treningu z zespołem. Jak sam mówi, najpierw chciałby się skupić na pracy, a dopiero później korzystać z uroków pięknej pogody i malowniczego krajobrazu Krainy Tysiąca Jezior. 
 
– Moja uwaga skupiona jest głównie na zawodnikach i drużynie. Chciałbym wraz z siatkarzami dobrze rozpocząć sezon przygotowawczy.  W najbliższych dniach spróbuje jednak znaleźć chwilę czasu, aby zapoznać się z tym pięknym miastem – przyznał Montagnani.
 
Podczas okresu przygotowawczego, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn rozegrają kilka spotkań kontrolnych i wezmą udział w trzech turniejach towarzyskich. Pierwsze sparingi zostały  zaplanowane 20 i 21 września w Rypinie – olsztynianie zmierzą się dwukrotnie z Treflem Gdańsk. Podopieczni trenera Paolo Montagnaniego zawitają również do: Gostycynia (28–29 września, k. Tucholi – udział Chemika Bydgoszcz, Trefla Gdańsk i Berlin Recycling Volley), Suwałk (4–6 październik; MKS Ślepsk Malow Suwałki, Trefl Gdańsk, ONICO Warszawa) czy Kozienic (11–13 października, k. Radomia; Cerrad Czarni Radom, GKS Katowice i Aluron Virtu CMC Zawiercie). Na sam koniec przygotowań, akademicy z Kortowa dwukrotnie, zmierzą się ponownie z gdańskim Treflem (17–18 października).
 
Inauguracja nowego sezonu PlusLigi została zaplanowana na 26 października. Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się w Hali Urania z Cerradem Czarni Radom. Już pierwszy mecz zapowiada się interesująco, bowiem w zeszłym roku barw "Wojskowych" bronił Wojciech Żaliński, a tegoroczny skład ekipy z Radomia zasilił były siatkarz akademików – Wojciech Włodarczyk (sezon 2016/17). Do pierwszego gwizdka pozostało 61 dni – odliczanie czas zacząć.
RM, Indykpol AZS Olsztyn
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie