Za rok igrzyska paraolimpijskie w Tokio
Już za rok rozpoczną się XVI Letnie Igrzyska Paraolimpijskie w Tokio. Stolica Japonii po raz drugi w historii organizować będzie największą sportową imprezę. Wcześniej gościła młodzież z całego świata w 1964 roku. - Jestem przekonany, że to będą najlepsze igrzyska w historii, igrzyska, które na zawsze zmienią japońskie społeczeństwo - przyznał Andrew Parsons, prezydent Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC).
Brazylijczyk jest przekonany, że Tokio 2020 będzie bazowało na osiągnięciach poprzednich igrzysk paraolimpijskich, a nawet ma szansę prześcignąć igrzyska w Londynie, do tej pory uważane za najlepsze w historii.
- To będą najlepsze igrzyska pod względem sportowej rywalizacji, z rekordową oglądalnością i tłumami widzów pragnących zobaczyć to wydarzenie. Tokio bardziej niż jakiekolwiek wcześniejsze igrzyska zmieni społeczeństwo – podkreśla Parsons.
Na rok do rozpoczęcia igrzysk znani z punktualności i sumienności Japończycy są niemal gotowi. Nie będzie zatem nerwów i niepewności, które towarzyszyły organizatorom i uczestnikom ostatnich letnich igrzysk w Rio de Janeiro.
- Przygotowania idą zgodnie z planem. Wioska paraolimpijska z oszałamiającym widokiem na miasto wygląda imponująco. Jestem pewien, że zawodnicy, którzy przyjadą w przyszłym roku do Tokio będą się tu czuli jak w domu. Dzięki tym warunkom zawodnicy będą zadowoleni, a zadowolony zawodnik to taki, który wykorzystuje maksimum swoich możliwości. Jestem przekonany, że w przyszłym roku zobaczymy zawody, które w sposób zasadniczy zmienią postrzeganie osób z niepełnosprawnościami na całym świecie – konstatuje prezydent IPC.
Do Tokio przybędzie blisko 4350 zawodników ze 160 krajów świata. Do rozdania będzie 540 złotych medali w 22 dyscyplinach. Igrzyska będą relacjonowane w rekordowym wymiarze – 19 dyscyplin będzie transmitowanych „live”, w porównaniu do 12, które można było śledzić na żywo podczas igrzysk w Rio de Janeiro. Prezydent IPC uważa, że globalny przekaz telewizyjny będzie szczególny nie tylko w wymiarze zasięgów i oglądalności, ale przede wszystkim w wymiarze spojrzenia na życie blisko miliarda niepełnosprawnych na całym świecie.
- Tokio pobije wszelkie rekordy i przekroczy skumulowaną liczbę ponad 4 miliardów odbiorców śledzących igrzyska w Rio – mówi Parsons. Poprzez sport igrzyska staną się swoistego rodzaju katalizatorem, by zachęcić inne osoby z niepełnosprawnością oraz wpływowych, politycznych liderów do realizowania polityki włączania i zmiany sposobu myślenia o niepełnosprawności. Na pewno tak się stanie, bo kiedy patrzę na Japonię, wiem, że to już się dzieje.
Na rok przed igrzyskami polscy zawodnicy wkroczyli w najważniejszy etap – etap walki o przepustki do Tokio. Na ten moment Polska ma zapewnione miejsca w łucznictwie i w parakajakarstwie. Najbliższe dni (trwają parawioślarskie mistrzostwa świata, we wtorek o kwalifikacje w bocci nasi reprezentanci będą walczyć podczas mistrzostw Europy w Sewilli, w piątek rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w koszykówce na wózkach w Wałbrzychu), tygodnie i miesiące pokażą, kto pojedzie na przyszłoroczne igrzyska. Najgorętszym miesiącem będzie wrzesień - przed nami mistrzostwa świata w kolarstwie (Emmen, Holandia), pływaniu (Londyn, Wlk. Brytania) i szermierce na wózkach (Cheongju, Korea Płd) oraz mistrzostwa Europy w tenisie stołowym (Helsingborg, Szwecja). W listopadzie w Dubaju odbędą się paralekkoatletyczne mistrzostwa świata, a w październiku mistrzostwa świata w strzelectwie sportowym (Sydney, Australia). O przepustki na igrzyska walczą też tenisiści ziemni, ciężarowcy i parabadmintonści (ta dyscyplina debiutuje na igrzyskach w Tokio).
Podczas ostatnich XV Letnich Igrzysk Paraolimpijskich w Rio de Janeiro Polskę reprezentowało 96 zawodników, którzy rywalizowali w 13 dyscyplinach. Polscy paraolimpijczycy zdobyli 39 medali, w tym 9 złotych i zajęli wysokie 10 miejsce w klasyfikacji medalowej. Utrzymanie się w pierwszej dziesiątce najlepszych krajów świata to plan Łukasza Szeligi, Prezesa Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.
- Ostatni rok przed igrzyskami zawsze jest intensywny. Oczywiście chciałbym, żebyśmy powtórzyli sukces z Rio i Londynu. To będzie trudne zadanie, ale możliwe do wykonania. Jasne jest, że wszystkie państwa chcą się jak najlepiej zaprezentować. Tak jak sam ruch paraolimpijski jest coraz bardziej rozpoznawalny i ceniony, tak rośnie poziom sportowy wymagany nie tylko, by sięgać po medale, ale by w ogóle zakwalifikować się na igrzyska. Jednak mamy naprawdę fantastycznych zawodników reprezentujących najwyższy, światowy poziom. Wierzę, że do Tokio pojedzie większa liczba reprezentantów niż do Rio i jestem pewien, że niejednokrotnie usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego na japońskiej ziemi.
XVI Letnie Igrzyska Paraolimpijskie w Tokio rozpoczną się 25 sierpnia i zakończą 6 września 2020 roku.
Komentarze