Liga Mistrzów. Sabate: O końcowym wyniku zadecydują detale

Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Sabate: O końcowym wyniku zadecydują detale
fot. Cyfrasport

Bez m.in. Michała Daszka, Ondreja Zdrahali, Konstantina Igropulo i Leona Susnji poleciała do Rosji drużyna Orlen Wisły na pierwszy mecz Ligi Mistrzów z Czechowskimi Niedźwiedziami. "O końcowym wyniki decydują detale" - przyznał trener płockich piłkarzy ręcznych Xavier Sabate.

"Mam sporo doświadczeń z gry przeciwko drużynom rosyjskim w poprzednich klubach. Miałem okazję grać przeciwko Niedźwiedziom i zespołowi z Sankt Petersburga. Te drużyny prezentują inny styl od naszego, bardziej siłowy. Mają wysokich zawodników, więc generalnie grę opierają na tężyźnie fizycznej. Czeka nas trudny mecz, a o końcowym zwycięstwie zadecydują detale" - wskazał hiszpański szkoleniowiec.

 

W sobotę "Nafciarze" rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów. W grupie D mają pięciu rywali, a na początek pierwszej rundy zagrają z mistrzem Rosji, potem kolejno z: mistrzem Szwajcarii Kadetten Schaffhausen (21 września), wicemistrzem Szwecji IFK Kristianstad (29 września), wicemistrzem Danii – GOG (13 października) i mistrzem Rumunii Dinamem Bukareszt (20 października).

 

Z Czechowskimi Niedźwiedziami Orlen Wisła nie miała okazji się spotkać na parkiecie, takie doświadczenia ma natomiast kilku szczypiornistów oraz Sabate, który zapewnił, że jego zespół jest dobrze przygotowany nie tylko do najbliższej konfrontacji, ale i całego sezonu.

 

"Drużyna jest w tym momencie na takim poziomie, na jakim powinna być po ośmiu tygodniach wspólnej pracy. Prawdopodobnie inne zespoły mają swoje cele do których dążą, a naszym jest być lepszym od pozostałych ekip z Ligi Mistrzów. Drużyna cały czas trenuje, ćwiczy, by przed ważnymi meczami być jeszcze lepszą niż w ligowych spotkaniach, a przypominam, że w trzech meczach wywalczyliśmy komplet punktów" - zaznaczył Sabate.

 

Po wygranym meczu ligowym ze Stalą Mielec (38:22), Orlen Wisła rozpoczęła przygotowania do pierwszego spotkania Ligi Mistrzów.

 

"Naszą filozofią jest, by przygotowywać się z meczu na mecz. Pojedynek z Niedźwiedziami będzie pierwszym w Lidze Mistrzów, a pierwsze są zawsze trudne, szczególnie na obcym terenie. Rywale są silni, w niczym nie odstają od pozostałych ekip, choć ostatnio nie odnosili większych sukcesów" - zauważył Hiszpan.

 

I od razu wspomniał, że w tej edycji nie należy się spodziewać wygranych różnicą kilkunastu bramek.

 

"Zdecydowanie częściej będą decydować niuanse, detale, każdy z meczów będzie rozstrzygał się na styku i tego trzeba się spodziewać w Rosji" - ocenił.

 

Do Moskwy nie poleci pięciu zawodników z podstawowego składu. Trener z żalem mówił, że będą próbować przynajmniej dwóch, trzech przygotować do występu w sobotnim spotkaniu, ale sytuacja jest trudna.

 

"Na tę chwilę raczej jest mało prawdopodobne, aby któryś z graczy wyleczył się na tyle, by wystąpić w Rosji" - przyznał Sabate.

 

Pierwszy pojedynek Ligi Mistrzów sezonu 2019/20 Orlen Wisła rozegra w sobotę o godz. 15 czasu polskiego.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie