ME siatkarzy 2019: Hiszpania – rywal Polaków w 1/8 finału

Przypomnijmy, że w 1/8 finału mistrzostw Europy siatkarek Polki również mierzyły się z Hiszpankami. Spotkanie rozegrano 1 września w Łodzi, a podopieczne trenera Jacka Nawrockiego pewnie wygrały 3:0 (25:20, 25:20, 25:19). Podobny wynik w konfrontacji panów jest bardzo prawdopodobny.

 

W połowie poprzedniej dekady Hiszpanie byli w czołówce europejskich drużyn. W 2005 roku otarli się o podium mistrzostw Europy. Przegrali w półfinale 2:3 z Rosją (13:15 w tie-breaku), a w grze o brąz ulegli 0:3 reprezentacji Serbii i Czarnogóry. Israel Rodriguez został uznany najlepszym atakującym tamtej imprezy.

 

Dwa lata później, na turnieju w Rosji, Hiszpania niespodziewanie wywalczyła tytuł mistrza Europy. Był to sukces zasłużony, bo w całym turnieju siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego nie przegrali żadnego meczu. W finale, po zaciętym spotkaniu, pokonali faworyzowanych Rosjan 3:2 (16:14 w tie-breaku). Drużynę prowadził trener Andrea Anastasi, a jej kapitanem był nieodżałowany Miguel Angel Falasca. 

 

Złoto z 2007 roku to największy sukces w historii hiszpańskiej siatkówki. W kolejnych latach reprezentacja tego kraju zaczęła spadać w hierarchii europejskiej i światowej siatkówki. W latach 2011, 2013 oraz 2015 Hiszpanów zabrakło w gronie finalistów ME. Wrócili w 2017 roku, ale nie był to powrót udany. W Tauron Arenie Kraków przegrali wszystkie trzy mecze fazy grupowej (0:3 ze Słowenią, 0:3 z Bułgarią, 0:3 z Rosją), nie ugrali nawet seta i zostali sklasyfikowani na szesnastym, czyli ostatnim miejscu.

 

W tegorocznym turnieju radzą sobie znacznie lepiej. Trener Hiszpanów Fernando Munoz na mistrzostwa Europy powołał czternastu zawodników:

 

rozgrywający: Miguel De Amo [11], Angel Trinidad de Haro [2].

przyjmujący: Emilio Ferrandez [19], Mario Ferrera [23], Juan Gonzalez [16], Antoni Piris Guiscafre [15], Jordi Ramon [7].

atakujący: Augusto Colito [1], Andres Villena [13].

środkowi: Jorge Fernandez [10], Miguel Fornes [14], Victor Rodriguez [3], Alejandro Vigil [9].

libero: Aaron Gamiz [18].

 

W pierwszej części turnieju Hiszpanie rywalizowali w grupie B w Brukseli i Antwerpii i uzyskali następujące wyniki:

 

2019-09-13: Słowacja 2:3 (23:25, 23:25, 25:20, 25:16, 16:18)

2019-09-15: Belgia 0:3 (17:25, 21:25, 14:25)

2019-09-16: Serbia 1:3 (25:21, 19:25, 19:25, 20:25)

2019-09-17: Austria 3:2 (25:23, 26:28, 25:23, 23:25, 15:11)

2019-09-19: Niemcy 3:1 (25:22, 25:20, 18:25, 25:19)

 

[4 miejsce] 2 zwycięstwa – 3 porażki, 6 punktów; sety 9–12.

 

Na inaugurację stoczyli zacięte starcie ze Słowacją, przegrane po tie-breaku (16:18). Drugi mecz to zdecydowana porażka w trzech setach z gospodarzami – reprezentacją Belgii. W trzecim urwali seta faworyzowanym Serbom i była to jedyna partia przegrana przez podopiecznych Slobodana Kovacia w fazie grupowej.

 

Po trzech meczach Hiszpanie mieli więc na koncie trzy porażki. Dwa kolejne rozstrzygnęli jednak na swą korzyść. Wygrali zacięte starcie z najsłabszą w tym gronie Austrią 3:2, a na zakończenie fazy grupowej zmierzyli się z wyżej notowaną reprezentacją Niemiec. Niemcy nie grali już o nic – nie mogli ani spaść z trzeciego miejsca, ani też wskoczyć na wyższą lokatę. Hiszpanie wykorzystali rozluźnienie w ekipie rywali. Niespodziewanie wygrali 3:1 i o punkt przeskoczyli w tabeli Słowację, zajmując ostatecznie czwarte – premiowane awansem – miejsce.

 

W ekipie Hiszpanii w pierwszej fazie turnieju wyróżnił się atakujący Andres Villena. Był najlepiej punktującym zawodnikiem meczu ze Słowacją (34 oczka) oraz zwycięskich konfrontacji z Austrią (24) i Niemcami (20). W składzie jest też rozgrywający Miguel Angel de Amo, który zaliczył w swej karierze występy w PlusLidze, w AZS Częstochowa (2014–15). 

 

W 1/8 finału Hiszpanów – 35. drużynę w rankingu FIVB i 16. w rankingu CEV – czeka w Apeldoorn starcie z mistrzem świata – reprezentacją Polski. 

 

– Hiszpanie mają w swojej drużynie dobrego atakującego, którego śledzę od kilku lat. Zawsze był uważany za wielki talent. Miał kilka drobnych kontuzji, ale to przyzwoity zawodnik. Myślę, że naszym zadaniem będzie go zatrzymać. To dobra drużyna, ale musimy być szczerzy, że my jesteśmy czymś więcej niż dobrą drużyną. W większości musimy się skupić na sobie i na własnych przygotowaniach do meczu. Jestem przekonany, że jak dobrze się przygotujemy, to wszystko będzie zależne od nas. Oczywiście o Hiszpanii też będziemy rozmawiać, ale nie za wiele – powiedział przed meczem 1/8 finału trener Heynen.

 

Polscy siatkarze w przeszłości czterokrotnie mierzyli się z Hiszpanami w finałach mistrzostw Europy. Trzy z tych spotkań biało-czerwoni wygrali bez straty seta, ale ostatnie z nich, rozegrane podczas ME 2009 w Izmirze, miało bardzo wyrównany przebieg i zakończyło się zwycięstwem Polaków po tie-breaku (17:15). Wygrana z Hiszpanami była jednym z kroków w drodze ekipy Daniela Castellaniego po złoto tamtego turnieju. 

 

 

[1981] 3:0 (15:2, 15:4, 15:6) – runda wstępna

[1985] 3:0 (15:9, 15:10, 15:10) – runda wstępna

[1993] 3:0 (15:12, 15:13, 15:13) – faza grupowa

[2009] 3:2 (18:25, 25:20, 25:18, 23:25, 17:15) – II faza grupowa.

 

Obie reprezentacje rozegrały też kilka spotkań w kwalifikacjach do ME: 1987 (3:1), 1991 (3:0), 1999 (0:3, 3:1).