Polscy siatkarze utknęli na lotnisku! Jak dotrą na półfinał ME?
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/8p/8p1dgvs6zjzgydmxqotmmiqf75haxvg2.jpg)
Reprezentacja Polski może narzekać na konieczność częstych podróży podczas tegorocznych mistrzostw Europy. To, co wydarzyło się we wtorek wykroczyło jednak poza wszelkie granice. Polscy siatkarze utknęli na lotnisku w Amsterdamie, bo słoweńskie linie lotnicze ogłosiły strajk! Jak Polacy dotrą do Lublany na mecz półfinałowy?
O ile gra polskich siatkarzy zachwyca, o tyle organizacja tegorocznych mistrzostw Europy zdecydowanie nie. Biało-Czerwoni, którzy w poniedziałek awansowali do półfinału mistrzostw Europy po zwycięstwie nad Niemcami wstali rano, by udać się na lotnisko. Stamtąd mieli wyruszyć do Lublany, gdzie rozegrany zostanie półfinał z reprezentacją Słowenii.
Wszystko wskazuje jednak na to, że spędzą kilka, a może kilkanaście godzin na lotnisku w Amsterdamie. Wszystkie bezpośrednie loty do Lublany zostały odwołane.
Lot do Słowenii odwołany. Co dalej? Jak dotrze na półfinał ME nasza reprezentacja? pic.twitter.com/4RECVyNeDl
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) September 24, 2019
- Mieliśmy lecieć tym samym samolotem, co nasi siatkarze. Nasza drużyna otrzymała informację, że w związku z dwudniowym strajkiem anulowano wszystkie loty do Lublany. Rozpoczął się proces poszukiwanie innego połączenia. Pytanie tylko, czy dla tak dużej grupy będzie tyle biletów? - powiedział dziennikarz Polsatu Sport Jerzy Mielewski, który jest z Biało-Czerwonymi. - Nasi siatkarze miny mają niewesołe, bo czeka ich półfinał mistrzostw Europy, a cała sytuacja może trochę potrwać - dodał.
Jesteśmy w Amsterdamie i... okazuje się ze soweńskie linie maja dwudniowy strajk. - tak tak - reprezentacja też miała lecieć tym samolotem🤷♂️
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) September 24, 2019
Sytuacja jest na tyle kuriozalna, że za poszukiwania alternatywnej trasy wziął się nawet selekcjoner Vital Heynen. Niewykluczone, że nasza drużyna będzie musiała się rozdzielić i dotrzeć do Lublany grupami.
Za poszukiwanie innych połączeń zabrał się Vital Heynen. On nie załatwi? 😊 pic.twitter.com/PteGcmpPTH
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) September 24, 2019
Polacy od początku turnieju już dwukrotnie zmieniali lokalizację. Rozpoczęli rozgrywki w Rotterdamie, potem przenieśli się do Amsterdamu, a przygodę z Holandią mieli zakończyć w Apeldoorn. Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa cała sytuacja i kiedy polscy siatkarze przeniosą się do Lublany.
W załączeniu rozmowa z Jerzym Mielewskim.
WYNIKI, TABELE I TERMINARZ ME SIATKARZY 2019
Przejdź na Polsatsport.pl![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/z8/z8qms3p76zfqre2uiz1eqfi1tiz35cz8.jpg)