Liga Mistrzów: Borek wytypował wtorkowe hity
Najlepszego polskiego komentatora piłkarskiego poprosiliśmy o wytypowanie dwóch największych hitów wtorkowej kolejki Ligi Mistrzów. Dziennikarz Polsatu Sport postawił oczywiście na mecze z udziałem Polaków. Jak widzi starcia Krychowiaka i Lewandowskiego z Atletico i Tottenhamem?
- Bardzo ostrze sobie zęby na spotkanie pomiędzy Lokomotiwem, a Atletico Madryt. Z oczywistych względów. W Moskwie mamy teraz piłkarza, który gra pierwsze skrzypce nie tylko w lidze rosyjskiej, ale również w Champions League. Mowa oczywiście o Grzegorzu Krychowiaku, który ma już w tym sezonie sześć goli zdobytych w barwach Lokomotiwu. Przyjazd zespołu Diego Simeone, naszpikowanego gwiazdami z João Félixem na czele, za którego zapłacono przecież 126 mln euro, to będzie taki prawdziwy wyznacznik, sprawdzian dla moskwian, na co ich stać w tym sezonie LM. Czy Krychowiak i Maciej Rybus, który przecież też gra regularnie w Lokomotiwie, jeśli nie jest kontuzjowany, są w stanie postawić się takim gigantom - mówi Borek.
- Drugi wtorkowy hit to oczywiście Tottenham na swoim ultranowoczesnym, kosmicznym wręcz stadionie, z Harrym Kane'em w składzie kontra Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego. Bayern zdobywając kolejne mistrzostwo, czy Puchar Niemiec, wykonuje swoje normalne zadanie, które wyznaczają działacze i kibice. Po to do Monachium przyszli tacy gracze jak Pavard, Hernadez, czy przede wszystkim Coutinho, by wreszcie ugrać coś dużego w Lidze Mistrzów. Robert Lewandowski jest sfrustrowany tym, że nie może wygrać Champions League. Bo jemu do sięgnięcia gwiazd brakuje już tylko dwóch rzeczy. Sukcesu w Lidze Mistrzów i medalu z reprezentacją na wielkiej imprezie. Widać, że jest chemia między Robertem, a Coutinho. Nawet ten oddany rzut karny przez Roberta Brazylijczykowi w Bundeslidze, to była taka inwestycja "Lewego" w tego piłkarza. By poczuł się dobrze w Bayernie, by potem, gdy trzeba będzie oddać piłkę, nie połasił się na strzał, a wyłożył ją do naszego napastnika - uważa Borek, którego zapytaliśmy też, czy forma na Ligę Mistrzów już jest widoczna w grze Bayernu, czy dopiero monachijski zespół się dociera.
Odpowiedź na to pytanie w załączonym materiale wideo.
Plan wtorkowych transmisji Ligi Mistrzów
Studio Ligi Mistrzów, godz. 18.00/18.47 (Polsat Sport Premium 1/Polsat Sport Premium 3 PPV)
Prowadzący: Paulina Chylewska
Atalanta Bergamo - Szachtar Donieck, godz. 18:10 (Polsat Sport Premium 2)
Komentują: Grzegorz Michalewski i Dariusz Kubicki
Real Madryt - Club Brugge, godz. 18:45 (Polsat Sport Premium 1)
Komentują: Tomasz Włodarczyk, Bartłomiej Rabij
Tottenham - Bayern Monachium, 18:10 (Polsat Sport Premium 1)
Komentują: Mateusz Borek, Roman Kołtoń
Lokomotiw Moskwa - Atletico Madryt, godz. 20:50 (Polsat Sport Premium 2)
Komentują: Cezary Kowalski, Wojciech Kowalewski
Juventus Turyn - Bayer Leverkusen, godz. 20:50 (Polsat Sport Premium 3 PPV)
Komentują: Andrzej Janisz, Adam Matysek
Manchester City - Dinamo Zagrzeb, godz. 20:15 (Polsat Sport Premium 4 PPV)
Komentują: Piotr Przybysz, Paweł Golański
Crvena Zvezda - Olympiakos Pireus, godz. 20:15 (Polsat Sport Premium 5 PPV)
Komentują: Tomasz Lach, Maciej Żurawski
Galatasaray - PSG, godz. 20:15 (Polsat Sport Premium 6 PPV)
Komentują: Tomasz Smokowski, Jacek Ziober
Młodzieżowa Liga Mistrzów
Juventus Turyn - Bayer Leverkusen, godz. 13.50 (Polsat Sport Premium 1)
Komentują: Jakub Polkowski
Tottenham - Bayern Monachium, godz. 15.50 (Polsat Sport Premium 1)
Komentują: Paweł Ślęzak
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze