Kochanowski: Minie jet lag i na USA będziemy gotowi

Nadal odczuwam jet lag, ale jest o tyle dobrze, że jutro nie ma meczu. To będzie ten jeden dzień na zaaklimatyzowanie się. Na Stany Zjednoczone będziemy gotowi - powiedział po wygranym 3:1 meczu z Japonią reprezentant Polski Jakub Kochanowski.
Łukasz Kadziewicz: Wszedłeś na boisko z konkretnym zadaniem?
Jakub Kochanowski: Myślę, że nie. Trener zwrócił mi tylko uwagę, żeby domknąć dziurę w bloku na przerzutach, a nie było to proste, bo musieliśmy zamykać też prostą. Wydaje mi się, że mieliśmy popracować nad tym wszyscy trzej.
Czym najbardziej zaskoczyła was reprezentacja Japonii?
Bardzo dobrą skutecznością w ataku. A także grą w defensywie.
Dużo latania, dużo grania i zmiany stref czasowych. Odczuwasz to?
Nadal odczuwam jet lag, ale jest o tyle dobrze, że jutro nie ma meczu. To będzie ten jeden idealny dzień na zaaklimatyzowanie się. Na Stany Zjednoczone będziemy gotowi.
WYNIKI, TABELA, TERMINARZ PUCHARU ŚWIATA SIATKARZY
Przejdź na Polsatsport.pl