Magiera: Przyjemność wygrywania...

Siatkówka

Za nami dwa dni zmagań o Puchar Świata siatkarzy. Wielu uważa, że turniej rozgrywany w takiej formule jak teraz jest kompletnie nikomu niepotrzebny. Jego ocena i ranga byłaby zdecydowanie wyższa, gdyby - tak jak do tej pory - dawał olimpijską kwalifikację. I przede wszystkim, jeśli już, to powinien być rozgrywany w innym terminie.

Ze wszystkim można polemizować. Sam należałem do grupy ludzi, którzy stwierdzili, że to bez sensu, szczególnie biorąc pod uwagę termin imprezy. Po dwóch dniach zmagań jestem gotowy zmienić zdanie z kilku powodów.

 

Po pierwsze, nieważne w jakim składzie personalnym, to od dłuższego czasu, naszą reprezentację ogląda się z wielką przyjemnością.

 

Po drugie, kilku graczy z tak zwanego drugiego planu może się sprawdzić w turnieju z prawdziwego zdarzenia, w dużych halach i w meczach transmitowanych przez telewizję. Gdzie zdobywać międzynarodowe doświadczenie jak nie w takich spotkaniach? A przecież walka o miejsce w składzie i wyjazd na Igrzyska trwa w najlepsze, a życie pisze różne scenariusze.

 

Po trzecie, warto było w tym Pucharze Świata zagrać, żeby znowu zobaczyć w reprezentacyjnej koszulce Bartosza Kurka. W tym miejscu mam nadzieję, że w jakimś meczu zobaczymy Bartka w składzie (oczywiście jeśli zostanie na cały turniej w Japonii) obok Fabiana Drzyzgi, Michała Kubiaka i Wilfredo Leona. Najlepiej w meczu przeciwko Brazylii.

 

Wreszcie po czwarte, i na razie ostatnie, wszyscy zawodnicy, którzy polecieli do Japonii będą sobie mogli pograć.

 

Od piątku do niedzieli kolejna sesja spotkań. Zagramy kolejno z USA, Argentyną i Włochami. Amerykanie przyjechali do Japonii w najsilniejszym składzie, ale na razie prezentują się dość przeciętnie. Na inaugurację przegrali 2:3 z odmłodzoną reprezentacją Argentyny, którą na rozegraniu prowadzi 23-letni Matias Sanchez, który mierzy sobie zaledwie 173 cm wzrostu.

 

Wielu kibiców twierdzi, że wyniki uzyskiwane przez naszą reprezentację w Pucharze Świata nie mają większego znaczenia. Ciekawe, czy takie samo zdanie ma Vital Heynen i nasi siatkarze? Po tych dwóch dniach rywalizacji można odnieść nieodparte wrażenie, że gra sprawia im wielką przyjemność , a wygrywanie meczów jeszcze większą.

Marek Magiera, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie