Wielka Warszawska - wyścig jak żaden inny. Za nami 106. edycja

W 2019 roku Wielka Warszawska odbyła się po raz 106. w stolicy, a na służewieckim torze była to 74. edycja legendarnej gonitwy. Ustanowiona została w 1895 roku przez prezesującego Towarzystwu Wyścigów Konnych w Królestwie Polskim hrabiego Augusta Potockiego. – Gonitwa to najważniejsze wydarzenie, najsilniejszy brand Służewca w kalendarzu. To święto kulturowe: kobiety w kapeluszach, panowie w cylindrach. Dress code wyróżnia nas nie tylko na mapie Warszawy, ale i całej Polski – stwierdził Dominik Nowacki, dyrektor toru Służewiec.

– To duży wyścig, duży event. Jest tu mnóstwo ludzi i fajnie, że wyścigi konne wciąż cieszą się taką popularnością. Posiadam już dwa konie, od trzech lat. Ta pasja narodziła się we mnie właśnie trzy lata temu. Nie mam jeszcze konia wyścigowego, ale ten moment, gdy będę go miał w swojej stajni, zbliża się. Dziś tylko obserwuję, uczę się, zbieram doświadczenia – powiedział Marcin Gortat, który także odwiedził Służewiec.

W niedzielę na służewieckim torze prestiżową gonitwę dla trzyletnich koni i starszych wygrała klacz Pride of Nelson, dosiadana przez Słowaka Michala Abika. Dystans 2600 metrów zwyciężczyni pokonała w czasie 2.44,97. Drugie miejsce przypadło klaczy Nemezis (dżokejem był Brytyjczyk Kieran O'Neill, a trenerem - Andrzej Walicki), a trzecie ogierowi Plontierowi (dżokej Włoch Stefano Mura i trener Adam Wyrzyk).