Wrzesiński: Moim celem jest mistrzostwo Europy w 2020 roku

Artur Łukaszewski: Kolejny pas przed tobą. Byłeś mistrzem Polski w różnych kategoriach. Tym razem zmierzysz się z zawodnikiem z zagranicy.

Damian Wrzesiński: Bardzo mnie to motywuje. Idziemy do przodu, ponieważ ciężko trenuje.

Jakim przeciwnikiem będzie Miguel Antin? Nie możesz go zlekceważyć, mimo że walczysz w Polsce.

Nikogo nie można zlekceważyć. Każdy bokser jest inny, więc trzeba być skoncentrowanym. Muszę mieć też szczęście, żeby nie przyjąć nieoczekiwanego ciosu i trzymać się taktyki.

Co wiesz o rywalu?

Oglądałem jego trzy walki, więc miałem okazję poznać jego mocne strony. Mam trenera, który ma świetne oko i potrafi przygotować odpowiednią taktykę. Jestem przygotowany na różne warianty. Trenowałem półdystans, dzięki czemu więcej widzę w ringu. Na sparingach wychodziło to bardzo dobrze.

Czego się spodziewasz po sobie w tej walce?

W sobotę w ringu kibice zobaczą, co przygotowałem. Na pewno będzie ciekawa walka. Jestem w dobrej formie, bo od marca jestem w treningu. Coraz ciężej pracuje, co daje mi komfort psychiczny przed tym pojedynkiem.

Czy ten pas to jest Twój główny cel, czy raczej traktujesz go jako etap kariery?

Zdecydowanie jest to jeden z wielu etapów mojej kariery. Celem jest mistrzostwo Europy. Planuję je zdobyć w 2020 roku.