Czarnecki: Cieszy mnie, że sport w obecnych czasach łączy, a nie dzieli

Inne

Obecnie kibice różnych poglądów, przekonań jednoczą się, gdy grają polscy siatkarze, koszykarze, czy występują polscy lekkoatleci. W czasach komunizmu, gdzie zwycięstwa bokserów, hokeistów czy piłkarzy nad Związkiem Sowieckim, były czymś więcej niż tylko rywalizacją sportową - powiedział Ryszard Czarnecki, który objął honorowy patronat nad publikacją "Sportowcy dla Niepodległej".

Michał Bugno: Wielu znanych w sporcie osób angażowało się w walkę zbrojną w trakcie II Wojny Światowej.

 

Ryszard Czarnecki: Warto wspominać sportowców tj. major Henryk Dobrzański, którzy wygrywali dla II Rzeczpospolitej Polskiej zawody w jeździectwie, szermierce czy lekkoatletyce. Reprezentowali kraj w piłce nożnej, hokeju na lodzie w czasach, w których rywalizację sportową musieli zamienić na walkę na froncie. To byli zawodnicy, którzy nie pytali siebie - "Polsko, co możesz mi dać"?, tylko "co ja mogę dać Polsce"? Obecni sportowcy nie muszą zdawać takiego dramatycznego egzaminu z patriotyzmu. Warto mówić o postaciach jak Dobrzański, które mogą być wzorcami i inspiracjami dla młodego pokolenia.

 

W jakim stopniu w czasach wojennych sport budował wspólnotę narodową, a jak to się przekłada na obecne czasy?


Sport miał zawsze fundamentalne znaczenie w budowaniu wspólnoty narodowej. W czasach komunizmu, gdzie zwycięstwa bokserów, hokeistów czy piłkarzy nad Związkiem Sowieckim, były czymś więcej niż tylko rywalizacją sportową. Obecnie kibice różnych poglądów, przekonań jednoczą się, gdy grają polscy siatkarze, koszykarze, czy występują polscy lekkoatleci. Cieszy mnie, że sport w dzisiejszych czasach łączy, a nie dzieli.

 

Cała rozmowa z Ryszardem Czarneckim w załączonym materiale wideo.

NP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie