Benn jednak nie wróci na ring. "Mój organizm nie wytrzymał"
Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Nigel Benn (42-5-1, 35 KO) z powodu kontuzji musiał zrezygnować z walki z Sakio Biką (34-7-3, 22 KO), która była zaplanowana na 23 listopada. Dodał przy okazji, że nie będzie już próbował wrócić na ring.
Benn do powrotu przygotowywał się dwa lata. We wrześniu ogłoszono, że jego rywalem będzie Bika, były mistrz świata w wadze superśredniej. Kontuzja sprawiła, że jeszcze raz przemyślał swoją decyzję.
- To znak od niebios. Myślałem, że jestem w dobrej formie, ale intensywne treningi sprawiły, że mój organizm nie wytrzymał - powiedział 55-latek.
Benn to były mistrz świata w wadze średniej i superśredniej. Ostatni pojedynek stoczył 9 listopada 1996 roku, przegrywając ze Stevem Collinsem (36-3, 21 KO). W jego ślady poszedł syn Conor Benn (16-0, 11 KO), który walczy na zawodowych ringach od 2016 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze