"Projekt Warszawa jeszcze namiesza w PlusLidze"

Siatkówka

Podczas czwartkowego magazynu siatkarskiego #7strefa nie zabrakło tradycyjnego przeglądu ligowego. Nasi eksperci porozmawiali m.in. o Projekcie Warszawa. - Drużyna ze stolicy wygląda bardzo dobrze pod wodzą Andrei Anastasiego. Uważam, że ten zespół namiesza jeszcze w PlusLidze - powiedział Kamil Drąg z "Przeglądu Sportowego".

Drużyna z stolicy Polski w ubiegłym sezonie zdobyła wicemistrzostwo Polski pod nazwą ONICO Warszawa. Po sezonie rozpoczęły się spekulacje na temat dalszych losów klubu. Po wycofaniu się ONICO S.A. pojawił się problemem ze znalezieniem nowego sponsora klubu. Od tego czasu siatkarze z stołecznego miasta występują w PlusLidze pod nazwą Projekt Warszawa.

 

- Przed rozpoczęciem sezonu, wydawałoby się, że przetrwanie klubu jest praktycznie niemożliwe, zespół był naprawdę blisko wycofania się z rozgrywek. Teraz jestem spokojny i widzę światełko w tunelu. Klub funkcjonuje i weźmie udział w rozgrywkach PlusLigi, a także Ligi Mistrzów. Czekamy na oficjalną nazwę zespołu - ocenił Kamil Drąg.

 

Po uzyskaniu licencji, która również nie była pewna do samego rozpoczęcia rozgrywek, zespół z Warszawy rozpoczął sezon w świetnym stylu, zdobywając komplet punktów w dwóch meczach. Na inaugurację zawodnicy podjęli MKS Będzin (3:1). W drugiej kolejce spotkali się z BKS Visłą Bydgoszcz (0:3)

 

- "Bezimienni" bo tak są nazywani w środowisku, mieli bardzo miękkie wejście w sezon. Zdobyli sześć punktów w dwóch kolejkach i bardzo dobrze sobie radzą mimo brakującego zawodnika na pozycji atakującego - powiedział Krzysztof Wanio w siatkarskim studiu.

 

Niepewna przyszłość zespołu z Warszawy spowodowała roszady transferowe w klubie. Zespół opuścił m. in. Bartosz Kurek, który przeszedł do włoskiego klubu Vero Volley Monzy. Niepewności nie zniósł także Piotr Łukasik i przeniósł się do Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

 

- Transfery wykonane "na szybko" według mnie były niepotrzebne. Przykładem jest Piotr Łukasik, który przeszedł do Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W Warszawie miałby dużo większe szanse, niż w zespole województwa opolskiego, gdzie prawdopodobnie ciężko będzie mu wywalczyć miejsce w pierwszym składzie - stwierdziła Joanna Kaczor-Bednarska, brązowa medalistka mistrzostw Europy 2009.

 

- Drużyna Projektu Warszawa wygląda bardzo dobrze pod wodzą Andrei Anastasiego. Uważam, że ten zespół namiesza jeszcze w PlusLidze - zakończył Drąg.

 

Cała rozmowa ze studia #7strefy w załączonym materiale wideo.

NP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie