LSK: Trzy drużyny bez wpadki! Co się dzieje z mistrzyniami?
Już na początku sezonu Ligi Siatkówki Kobiet trzy drużyny uzyskały wyraźną przewagę w tabeli nad resztą stawki. Grupa Azoty Chemik Police, Developres SkyRes Rzeszów i Grot Budowlani Łódź to ekipy, które już przed sezonem stawiano w gronie faworytów. Czy pozostałe zespoły z LSK mają szansę nawiązać z nimi walkę i włączyć się w rywalizację o medale? Co z mistrzem Polski – ŁKS Commercecon Łódź? Na ten temat dyskutowali siatkarscy eksperci w magazynie #7strefa.
Czy po początkowych meczach sezonu 2019/2020 Ligi Siatkówki Kobiet można postawić tezę, że któryś z zespołów zdominuje całe rozgrywki?
- Jak na razie trzy zespoły nie zanotowały jeszcze ani jednej wpadki. Czekam na bezpośrednie mecze między policzankami, rzeszowiankami i łodziankami. Z tego co słyszałem od koleżanek, kapitalną pracę w Developresie SkyRes Rzeszów wykonuje Stephane Antiga. Dziewczyny są zachwycone tym, w jak merytoryczny sposób prowadzi on treningi i mecze, więc ta drużyna ma szansę się rozwinąć i być najsilniejszą w tym sezonie - powiedziała ekspertka Polsatu Sport Joanna Kaczor.
Jak co roku za faworytki można uznać również ekipę z Polic.
- Widziałam kilka spotkań Chemika, między innymi z Legionovią Legionowo (3:2), która moim zdaniem może być czarnym koniem trwającego sezonu. Alessandro Chiappini ściągnął parę dziewczyn z Sopotu i dobrze je poukładał. Co do policzanek, to na pewno pokażą nam one jeszcze lepsza grę - dodała Kaczor.
Na trzecim miejscu tabeli plasuje się ekipa Grot Budowlanych Łódź, która rozegrała jednak jeden mecz mniej. Nieco poniżej oczekiwań spisują się z kolei mistrzynie Polski z ŁKS Commercecon Łódź.
- ŁKS może mieć problem z obroną tytułu, choć oczywiście nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. Jak dotąd łodzianki przegrały w derbach swojego miasta z Grot Budowlanymi, a także uznały wyższość Enei PTPS Piła. Oczywiście problemem były kontuzje i problemy żołądkowe, ale nie zmienia to faktu, że początek sezonu mógłby być w ich wykonaniu lepszy - powiedział gość magazynu #7strefa Kamil Drąg.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze