Erko Jun: Nie jestem zawiedziony swoim występem

Sporty walki

Mariusz Pudzianowski (13-7-1 NC, 9 KO) znokautował Erko Juna (3-1, 3 KO) w walce wieczoru gali KSW 51. Weteran organizacji wykorzystał swoją ogromną siłę, jednak Bośniak nie narzekał na swój występ. "Dałem siebie najlepsze, co miałem" - powiedział Jun.

Igor Marczak: Przegrałeś, ale miałeś dobre momenty w starciu z "Pudzianem"...
 
Erko Jun: Momenty były, byłem blisko przedłużenia zwycięskiej passy. To jest MMA - wszystko wydarzyło się bardzo szybko, a ja dałem z siebie najlepsze, co miałem. Nie jestem więc zawiedziony, bo ludzie dostali świetną szansę. Co do atmosfery na bałkańskiej arenie, było naprawdę świetna.
 
Pokazałeś trochę umiejętności kickboxerskich, czy na tym skupiałeś się trenując?
 
Było dużo ciosów, ale też wrestlingu. Mój rywal jednak był potwornie silny i znakomicie radził sobie, kontrolując mnie z góry. To był jego sposób na zwycięstwo.
 
Jakie są twoje cele na przyszłość w KSW?
 
Muszę trochę odpocząć i wrócić na salę. Możecie być pewni, że wrócę. 
Igor Marczak, ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie