Gamrot o przyszłości w KSW: Wypełniłem swój kontrakt

Tak zadowolonego Borysa Mańkowskiego dawno już nie widzieliśmy…

Nie ma co ukrywać – ostatnie walki nie były po jego myśli. Na papierze wracał przecież po trzech porażkach. W naszych głowach wyglądało to inaczej, ale euforia po wygranej walce zawsze jest duża. Tym bardziej po skończeniu w pierwszej rundzie, co jest wyróżnieniem.

Co z atmosferą na trybunach?

Zdawaliśmy sobie sprawę, że na trybunach nie będzie publiczności za nami, jak zwykle to bywa, że nie będą skandować naszych imion. Kiedy kibice są za nami, unosi nas to bardzo mocno, a kiedy są przeciwko – motywuje nas to jeszcze bardziej do zwycięstwa. A wygrana z gospodarzem na jego terenie smakuje trzy razy lepiej.

Mateusz Gamrot jest obecnie mistrzem dwóch kategorii wagowych KSW?

Mateusz Gamrot całe życie będzie pierwszym podwójnym mistrzem federacji KSW. Do tej pory czuję się mistrzem, choć pasy zostały zwakowane. Mój kontrakt na tę chwilę jest zakończony. Wypełniłem wszystkie walki, wypełniłem wszystkie obowiązki, więc zobaczymy, co przyniesie przyszłość.