PlusLiga: Klęska Asseco Resovii w Gdańsku! Winiarski lepszy od Gruszki
Asseco Resovia Rzeszów przegrała czwarte spotkanie w PlusLidze. W rozgrywanym awansem meczu trzynastej kolejki podopieczni Piotra Gruszki przegrali 0:3 (14:25, 22:25, 19:25) z prowadzonym przez Michała Winiarskiego Treflem Gdańsk.
Spotkanie tych dwóch drużyn zapowiadało się niezwykle ciekawie. Rzeszowianie po fatalnym początku sezonu zwyciężyli w dwóch ostatnich meczach. Bilans ekipy z Gdańska był bardziej korzystny. Wygrali dwa spotkania notując zaledwie jedną porażkę. Dodatkowym smaczkiem tego spotkania był fakt, że oba zespoły są prowadzone przez wicemistrzów świata z 2006 roku. Trenerem gospodarzy jest Michał Winiarski, a Asseco Resovii Piotr Gruszka.
Gdańszczanie szybko zbudowali czteropunktową przewagę (8:4). Goście nie mogli wejść w mecz i tracili kolejne punkty. Trener Gruszka starał się pomóc swojej drużynie biorąc czas, lecz nie dało to zamierzonego efektu. Gospodarze kontynuowali znakomitą serię i powiększyli przewagę do siedmiu punktów (12:7). Ekipie z Podkarpacia udało się odrobić kilka punktów, lecz podopieczni Winiarskiego szybko odbudowali prowadzenie. Set zakończył się pogromem 25:14.
Porażka w premierowej odsłonie rozdrażniła rzeszowian. Rozpoczęli od prowadzenia 5:1, lecz ich przewaga nie utrzymała się długo. Od stanu 6:9 przy zagrywce Pablo Creera gdańszczanie odrobili straty do jednego punktu. Na lewym skrzydle bardzo odważnie grał Paweł Halaba. Po błędzie przejścia linii trzeciego metra w ataku popełnionym przez Nicholasa Hoaga na tablicy wyników pojawił się remis 16:16. Temperatura spotkania w końcówce zdecydowanie wzrosła. Po zaciętej walce zwycięsko wyszli z tej odsłony gospodarze.
Sytuacja po zmianie stron wyglądała bardzo źle dla rzeszowian. Przegrywali aż 1:7 i nie zanosiło się na to, by mieli włączyć się jeszcze do walki o zwycięstwo w tej partii. W końcówce przy serwisie Zbigniewa Bartmana ekipie Gruszki udało się odrobić kilka punktów, lecz było to za mało, by odwrócić losy meczu.
Nagrodę dla MVP meczu odebrał Paweł Halaba. Przyjmujący Trefla był znakomicie dysponowany w polu serwisowym. Zdobył dla swojego zespołu aż 18 punktów, z czego 5 zagrywką, 5 blokiem i 8 atakiem.
Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:14, 25:22, 24:19)
Trefl Gdańsk: Pablo Creer, Bartosz Filipiak, Paweł Halaba, Bartłomiej Mordyl, Marcin Janusz, Ruben Schott, Fabian Majcherski (L) oraz Kewin Sasak, Mateusz Janikowski, Łukasz Kozub
Asseco Resovia Rzeszów: Nicholas Hoag, Kamil Kosok, Zbigniew Bartman, Nicolas Marechal, Bartłomiej Krulicki, Marcin Komenda, Luke Perry (L) oraz Tomas Rousseaux, Kawika Shoji, Damian Schulz
MVP: Paweł Halaba
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze