Tottenham podpisał pakt z diabłem

Piłka nożna
Tottenham podpisał pakt z diabłem
fot. PAP/EPA

Mieszane reakcje wywołało zatrudnienie Jose Mourinho na stanowisku trenera piłkarzy Tottenhamu Hotspur. Trudno kwestionować wcześniejsze sukcesy Portugalczyka, ale jego kontrowersyjne zachowanie powoduje, że umowę z nim nazwano nawet "sprzedażą duszy diabłu".

- Może w jakimś stopniu sprzedaliśmy duszę diabłu, ale zatrudnienie Mourinho to na pewno poważny sygnał. Zarząd oskarżany był w przeszłości o to, że nie chce wykonać kolejnego kroku w walce o trofea, ale teraz ściągnął człowieka, który wszędzie gdzie pracował odnosił sukces - powiedział na antenie BBC dziennikarz Ricky Sacks.

 

Mourinho na stanowisku zastąpił Mauricio Pochettino. Argentyńczyk pracował w Londynie od maja 2014 roku. W poprzednim sezonie doprowadził "Koguty" do finału Ligi Mistrzów, w którym przegrały z Liverpoolem 0:2. Latem nastrój w szatni zdecydowanie się jednak zepsuł. Otwarcie o chęci odejścia z drużyny mówił świetny rozgrywający Christian Eriksen. W efekcie z tylko trzema zwycięstwami w 12 meczach obecnego sezonu Tottenham zajmuje dopiero 14. miejsce w tabeli Premier League.

 

- Można podziwiać to, że prezes klubu Daniel Levy zwolnił trenera, z którego piłkarze byli niezadowoleni, na takiego, który pewnie uczyni ich jeszcze bardziej nieszczęśliwymi. Mourinho to jednak zwycięzca. Jeśli uczyni Spurs twardszymi, trudniejszymi do pokonania, to cel zostanie osiągnięty - ocenił dziennikarz ESPN Mark Ogden.

 

- Uwielbiam Mauricio Pochettino, ale zespół bardzo obniżył loty. Zarząd to bezwzględni biznesmeni. Zdali sobie sprawę, że jeśli nic się nie zmieni, to drużyna nie zajmie miejsca w najlepszej czwórce. Poza tym po takim czasie głos trenera już tak nie działa na zawodników. Nowy człowiek może z nich wydobyć dodatkowe 10 procent - skomentował były trener Tottenhamu Harry Redknapp.

 

Mourinho bez pracy pozostawał od blisko roku, kiedy zwolniony został z Manchesteru United. Odchodził w atmosferze konfliktu z częścią piłkarzy, w tym największą gwiazdą Paulem Pogbą. Portugalczyk z Tottenhamem kontrakt podpisał do końca sezonu 2022/23. Według gazety "Daily Mail" rocznie ma zarabiać 15 mln funtów, czyli dwa razy więcej niż Pochettino.

 

- Tak, Mourinho zdobywa trofea, ale w czterech ostatnich klubach (Inter, Real Madryt, Chelsea Londyn, Manchester United) po sukcesach szybko następował regres i po odejściu zostawiał po sobie coraz większe pobojowisko. To nie jest obiecująca tendencja - uważa dziennikarz Michael Cox.

 

"Przez pięć i pół roku Pochettino wydał na transfery 109 mln funtów. Mourinho wyrównał tę kwotę w 12 tygodni w Manchesterze United" - zwrócił uwagę jego kolega po fachu Daniel Storey z BBC. - Tottenham ma powierzchnię około czterech mil kwadratowych. Będzie nam trudno poradzić sobie z ego Mourinho, które jest większe nawet od naszego nowego stadionu - powiedział członek Izby Gmin z tego okręgu David Lammy.

 

56-letni Portugalczyk to jeden z najbardziej utytułowanych szkoleniowców. Jego pierwszym dużym sukcesem było zdobycie z FC Porto Pucharu UEFA w sezonie 2002/03. Rok później triumfował ze "Smokami" w Lidze Mistrzów i stał się niezwykle pożądanym trenerem.

 

W dorobku ma m.in. trzy tytuły mistrza Anglii z Chelsea Londyn, dwa mistrza Włoch z Interem Mediolan, z którym także wygrał Ligę Mistrzów (2009/10). Z Realem Madryt wywalczył mistrzostwo Hiszpanii, a z Manchesterem United triumfował w Lidze Europejskiej (dawny Puchar UEFA).

 

- Mourinho to niesamowity trener. Jeśli byłbym piłkarzem Tottenhamu, to jego przyjście wprawiłoby mnie w zachwyt. Myślę, że nie zajmie mu dużo czasu przekonanie do siebie zawodników. Zdobył wiele trofeów i bez wątpienia chciałbym dla niego grać - powiedział były piłkarz "Kogutów" legendarny Paul Gascoigne. W sobotę w derbach Londynu Tottenham zagra na wyjeździe z West Ham United.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie