LSK: Developres SkyRes zdetronizowany! Hit kolejki dla Chemika

Starcia ekip z Rzeszowa i Polic od kilku lat są hitami Ligi Siatkówki Kobiet. W tym sezonie spotkanie to było szczególnie ważne, bo obie ekipy pozostawały niepokonane. Dla jednej z nich porażka oznaczała więc przerwanie znakomitej serii. Po rywalizacji trzeciej i czwartej ekipy poprzedniego sezonu możne było spodziewać się najwyższego poziomu sportowego i na początku rzeczywiście tak było.

 

Od stanu 7:7 siatkarki Grupa Azoty Chemika zaczęły prezentować się nieco lepiej, co udowodniły udaną serią zagrań. Prowadziły już 13:9, gdy trener Stephane Antiga poprosił o czas. Początkowo wydawało się, że przyniesie on zamierzony efekt, bo przewaga przyjezdnych nieco stopniała. Potem czwarta ekipa poprzedniego sezonu odskoczyła ponownie na cztery punty i kiedy wydawało się, że pewnie zwycięży w premierowej odsłonie rzeszowianki doprowadziły do wyrównania 22:22 gwarantując kibicom emocje w końcówce. Lepiej finiszowały jednak policzanki i wygrały na przewagi 28:26.

 

Drugi set rozpoczął się dla gospodyń bardzo źle. Przegrywały już 1:5, lecz stopniowo odrabiały straty. Udało im się dogonić rywalki przy stanie 16:16. Końcówka ponownie należała jednak do policzanek, które wygrały 25:21.

 

Podrażnione faktem, że Chemik wywiezie z Rzeszowa minimum jeden punkt, gospodynie wzięły się do pracy i dobrze weszły w trzecią partię. Szybko uzyskały trzypunktowe prowadzenie (11:8), co zmusiło trenera Ferhata Akbasa do wzięcia czasu. Siatkarki Antigi nie pozwalały jednak na odrobienie strat. Duża w tym zasługa Alexandry Frantti, która nie rozpoczęła spotkania w wyjściowym składzie. Amerykanka była zdecydowaną liderką rzeszowskiej ofensywy. Gospodynie mają czego żałować, bo od stanu 17:14 popełniły kilka prostych błędów przez co utraciły prowadzenie. Ekipa Chemika wykorzystała przestój w grze Rzeszowa i zakończyła to spotkanie.

 

Zdobycze punktowe atakujących Chemika rozkładały się bardzo równomiernie. Komisarz spotkania zdecydował się więc wyróżnić indywidualnie rozgrywającą Marlenę Kowalewską, która bardzo dobrze prowadziła grę zespołu skutecznie utrudniając grę blokującym z Rzeszowa.

 

Developres SkyRes Rzeszów - Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (26:28, 21:25, 23:25)

 

Developres SkyRes Rzeszów: Michaela Mlejnkova, Kamila Witkowska, Katarzyna Zaroślińska-Król, Jelena Blagojević, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Natalia Valentin-Anderson, Aleksandra Krzos (L) oraz Alexandra Frantti, Gabriela Polańska, Anna Kaczmar

 

Grupa Azoty Chemik Police: Wilma Salas Rosell, Iga Wasilewska, Gyselle Silva Franco, Natalia Mędrzyk, Trushkina, Marlena Kowalewska, Paulina Maj-Erwardt (L) oraz Martyna Łukasik

 

MVP: Marlena Kowalewska

Przejdź na Polsatsport.pl