Askham: Khalidov też ma swoje słabości
Khalidov legendą? Też ma swoje słabości. Na koniec jest fighterem. Mam zamiar z nim powalczyć - mówi przed walką z Mamedem Khalidovem (34-6-2, 14 KO, 4 SUB) na KSW 52 Scott Askham (18-4, 12 KO, 4 SUB).
Michał Bugno: Rok temu Mamed Khalidov zdecydował się zakończyć karierę, ale teraz wraca do MMA. Co myślisz o jego decyzji?
Nie wierzyłem, że jego emerytura to prawda. Każdy, kto walczył w klatce, po porażce ma w sobie dużo emocji. I większość tych gości, którzy rezygnują, wraca. Znam to. Jeśli odchodzisz, to jest to decyzja, którą konsultujesz z rodziną. Ale albo kończysz na serio, albo jednak wracasz i dopiero wtedy decydujesz się na emeryturę. Dlatego wydaje mi się, że jego decyzja była podyktowana porażką, a nie czymkolwiek innym.
Khalidov jest legendą europejskiego MMA. Jak oceniasz go jako zawodnika?
Rozumiem to, ale też ma swoje słabości, nie traktuję go tak. Na końcu jest fighterem i po prostu mam zamiar z nim walczyć.
Jakie są twoje przewidywania?
Zawsze oczekuję walki. I zawsze walkę podejmuję.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze