Gala Babilon Promotion: Kaczmarkiewicz odkryciem wagi ciężkiej
Promotor Tomasz Babiloński szuka nowych gwiazd na miarę Krzysztofa Głowackiego i Michała Cieślaka. Jednym z bohaterów "Friday Boxing Night" Babilon Promotion 20 grudnia w Nowym Dworze Mazowieckim będzie Konrad Kaczmarkiewicz, który przebojem wdarł się do czołówki polskiej kategorii ciężkiej w boksie olimpijskim. Podczas zawodowej gali zmierzy się z Norwegiem Karlem Williamem Bruunem.
Mistrz Polski juniorów z 2017 roku w wadze 81 kg dopiero od niedawna boksuje w limicie 91 kg. Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin) wygrywał walkę za walką i dotarł do finałów dwóch dużych turniejów – Memoriału Leszka Drogosza w Kielcach i Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Ciechocinku.
- Decyzja o zmianie kategorii z półciężkiej na ciężką zapadła na przełomie sierpnia i września, przed rozpoczęciem drugiej rundy Ekstraligi Boksu Olimpijskiego. W limicie do 91kg zwyciężyłem we wszystkich pojedynkach, po raz drugi z rzędu zdobyliśmy Drużynowe Mistrzostwo Polski, a wspólnie z trenerami postanowiliśmy, że zostaję w tej kategorii, bo jest dla mnie najlepsza - mówi Kaczmarkiewicz.
Tomasz Babiloński, organizator "Friday Boxing Night" Babilon Promotion w Nowym Dworze Mazowieckim, na swoich galach daje szansę występu utalentowanym pięściarzom w ramach projektu "Talent Factory". Kaczmarkiewicz już walczył na takiej imprezie, a teraz dołączy do niego wielokrotny Mistrz Polski Seniorów i Młodzieżowców Bartosz Gołębiewski (RUSHH Kielce), który także będzie miał norweskiego rywala.
- Dzięki uprzejmości Anny i Petera Spildrejorde miałem okazję trzykrotnie uczestniczyć w turniejach w Norwegii, gdzie rywalizowałem z takimi zawodnikami jak Surkho Shamilov, Dennis Hofstad, Aleksander Martinsen. Jestem zadowolony z tych walk – powiedział utalentowany bokser pochodzący z Redy.
W MMP w Ciechocinku Kaczmarkiewicz stoczył cztery walki. Trzy wygrał, w tym jedną przed czasem. Pojedynek o złoto przegrał z kadrowiczem Michałem Soczyńskim, który z kolei wywalczył srebro na MP Seniorów w Opolu. W wadze 91 kg zwyciężył były Mistrz Europy zawodowców Mateusz Masternak.
- Jadąc na mistrzostwa byłem przygotowany fizycznie i psychicznie na pojedynek z Soczyńskim, naprawdę mocnym zawodnikiem w tej wadze. Przegrałem niejednogłośnie, ale pokazałem się z dobrej strony. Niedługo później toczyłem bardzo dobre walki także w Memoriale Drogosza. Pokonałem w Kielcach m.in. Gruzina Konstantine Khvistani, a w finale przegrałem z naturalizowanym Kubańczykiem Emanuelem Reyesem. Reprezentant Hiszpanii był bardzo dobrze wyszkolony technicznie. Próbowałem narzucić swój styl, iść do przodu, ale on miał na mnie sposób. Zresztą była to już ósma walka w przeciągu miesiąca i zmęczenie dało się we znaki – dodał Kaczmarkiewicz.
W Nowym Dworze Mazowieckim w barwach teamu Tomasza Babilońskiego zadebiutuje mający świetny rekord Przemysław "Kosiarz" Runowski (17-1, 3 KO). Brązowy medalista mistrzostw Europy kadetów z 2010 roku zmierzy się z niepokonanym Ukraińcem Serhiiem Molchanovem (10-0, 8 KO). Po udanym debiucie w Raszynie Łukasz Stanioch, były młodzieżowy mistrz Polski stoczy drugą zawodową walkę. Wcześniej także uczestniczył w Talent Factory Tomasza Babilońskiego.
Transmisja gali Babilon Promotion w Nowym Dworze Mazowieckim w piątek na sportowych antenach Polsatu.
Komentarze