EBL: WKS Śląsk rozbił Legię w Warszawie

Mathieu Wojciechowski miał mnóstwo energii na początku spotkania i dzięki niemu zespół z Wrocławia prowadził 7:2. Kahlil Dukes oraz Michał Michalak starali się odpowiedzieć, ale to goście byli stroną z ofensywną inicjatywą. Po trójkach Devoe Josepha i Jakuba Musiała było już nawet 27:9. Po 10 minutach utrzymali 11 punktów przewagi. Dzięki rzutowi z dystansu Jakuba Nizioła zespół z Warszawy jeszcze bardziej zmniejszał straty w drugiej kwarcie.

 

Po kontrze wykończonej przez Michalaka gospodarze tracili już tylko zaledwie dwa punkty, a do remisu doprowadził Milan Milovanović. Zespół trenera Olivera Vidina ponownie jednak uciekał, a kolejne trafienie Wojciechowskiego ustawiło wynik spotkania po pierwszej połowie na 49:41.

 

Dukes trzecią kwartę rozpoczął od dwóch trójek, a Legia mogła zmniejszać straty. WKS Śląsk nie pozwalał jednak na zbyt wiele - kolejne akcje Michaela Humphreya i Devoe Josepha pozwalały tej ekipie uciec na 13 punktów. Sytuację gospodarzy indywidualnymi zagraniami poprawiał Dukes, ale po 30 minutach było 73:64. Czwartą kwartę goście rozpoczęli od serii 12:0 i głównie dzięki Danny’emu Gibsonowi objął całkowitą kontrolę nad spotkaniem. Ekipa z Warszawy nie była w stanie już na to zareagować, a wrocławianie zwyciężyli ostatecznie 98:71.

 

Najlepszym strzelcem gości był Aleksander Dziewa z 20 punktami. Michał Michalak zdobył 20 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty dla gospodarzy.

 

Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 71:98 (17:28, 24:21, 23:24, 7:25).

 

Legia Warszawa: Michał Michalak 20, Kahlil Dukes 18, Keanu Pinder 14, Milan Milovanovic 8, Filip Matczak 4, Dawid Sączewski 3, Jakub Nizioł 3, Przemysław Kuźkow 1, Romaric Belemene 0, Adam Linowski 0, Patryk Nowerski 0, Jakub Sadowski 0.

 

Śląsk Wrocław: Aleksander Dziewa 20, Michael Humphrey 12, Mathieu Wojciechowski 12, Devoe Joseph 11, Danny Gibson 11, Michał Gabiński 9, Kamil Łączyński 7, Jakub Musiał 5, Norbert Kulon 5, Torin Dorn 3, Andrew Chrabascz 3, Tomasz Żeleźniak 0.

Przejdź na Polsatsport.pl