Kubiak: Zróbcie wszystko, by Leon dotrwał do jajecznicy

Koniec roku to czas podsumowań i refleksji. W magazynie siatkarskim #7strefa rozmawialiśmy z kapitanem reprezentacji Polski Michałem Kubiakiem na temat minionego sezonu kadrowego i planów na najbliższą przyszłość.

 

– To był chyba udany rok, zarówno pod względem sportowym, jak i prywatnym. Myślę, że koncentrujemy się bardziej na tym sportowym, bo reprezentacja ma za sobą chyba najlepszy rok w historii. Nie wygraliśmy żadnego złotego medalu, ale takim "złotym medalem" była dla nas kwalifikacja olimpijska. To był najważniejszy turniej tego sezonu i cel został osiągnięty. Te medale, które zdobyliśmy przed tym turniejem i po nim, to tylko dodatek. Wszyscy się z nich bardzo cieszymy. Drugi rok kadencji selekcjonerów nie wyglądał zwykle dobrze, ale Vital Heynen przełamał ten stereotyp i jesteśmy tu, gdzie jesteśmy – podsumował mijające miesiące Kubiak.

 

Rok 2020 to dla reprezentacji Polski siatkarzy przede wszystkim start w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Kubiak doskonale zna Japonię, bo od 2016 roku gra w tamtejszej lidze, reprezentując barwy Panasonic Panthers.

 

– O aspekt logistyczny nie ma się co martwić, bo ja już tu jestem i będę miał najbliżej. O aspekt sportowy podobnie - jestem w Japonii już czwarty sezon i nikomu nie muszę już chyba udowadniać, że poziom, który prezentuję i który prezentowałem przez ostatnie kilka lat nie jest dramatyczny, a wręcz odwrotnie. To, że gram w Japonii, to jest tylko na plus. Oczywiście, marzy mi się jeszcze wygranie Ligi Mistrzów i jeszcze kilka trofeów w Europie, ale najważniejszym dla mnie celem jest przygotowanie się do igrzysk olimpijskich i wygranie czegoś na tych igrzyskach. Oczywiście, jeśli zdrowie dopisze i wszystko wokół potoczy się tak, jak się ma potoczyć. Będą to moje trzecie  igrzyska. Nie jestem przesądny, ale mam nadzieję, że do trzech razy sztuka – stwierdził przyjmujący.

 

Przed rokiem, w Plebiscycie Przeglądu Sportowego na najlepszego sportowca 2018 roku triumfował Bartosz Kurek, a trzecie miejsce zajął Michał Kubiak. W tegorocznej edycji przedstawicielem reprezentacji siatkarzy w tym prestiżowym konkursie jest Wilfredo Leon.

 

– Nie tylko ja, ale też moi znajomi i rodzina, gdy tylko jest jakiś siatkarz w plebiscycie, to wszyscy go wspieramy. W zeszłym roku Bartka i mnie, a w tym Wilfredo. Tym bardziej, że chłop ma fantastyczny rok za sobą, tak więc należy mu się. Czy wygra i czy ktoś z nominowanych miał większe sukcesy? To się okaże. Ja życzę mu wszystkiego dobrego i jak najwyższego miejsca. Miejmy nadzieję, że wygra, bo gdyby siatkarz wygrał drugi rok z rzędu, byłoby fantastycznie. Nie wiem, czy przyjedzie na bal, ale jeśli przyjedzie, to zróbcie wszystko, żeby dotrwał do jajecznicy – powiedział Kubiak.

 

Kapitan reprezentacji Polski siatkarzy zdradził też swoje plany na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia.

 

– W tym roku wyjątkowo będę podczas świąt w Polsce, z czego się bardzo cieszę. W Japonii, jak co roku, jest przerwa, ale tym razem jest ona trochę dłuższa ze względu na turnieje kwalifikacyjne do igrzysk... Kilku obcokrajowców, którzy grają w tym kraju, również będzie w nich walczyć, dlatego liga też się zatrzymuje. Ja 22 grudnia, po meczu wsiadam w samolot i lecę do kraju. Mam wolne do 1 stycznia, także prawie dziesięć dni. Od dawna tak się nie zdarzyło, ale w tym roku tak będzie – przyznał.

 

Kubiak złożył też życzenia widzom magazynu #7strefa:

 

– Życzę Wesołych Świąt, dużo zdrowia przede wszystkim i sukcesów w Nowym Roku, by nie był gorszy, niż ten, który mija. No i zdrowia jeszcze raz, bo zdrowie jest najważniejsze!

Przejdź na Polsatsport.pl