PKO Ekstraklasa: Osłabiona Pogoń zagra z rozpędzającą się Koroną

Piłka nożna
PKO Ekstraklasa: Osłabiona Pogoń zagra z rozpędzającą się Koroną
fot. Cyfrasport

Bez najlepszego snajpera Adama Buksy i reżysera gry Zvonimira Kozulja wicelider ekstraklasy, szczecińska Pogoń zagra z Koroną Kielce. Trener Portowców Kosta Runjaic jest zmuszony zastosować awaryjne rozwiązania. Stawka meczu dla obu drużyn jest wysoka.

Korzystny wynik gospodarzy sprawi, że Pogoń przerwę zimową spędzi na drugim, a może nawet pierwszym miejscu. Z kolei dla Korony trzy punkty w Szczecinie mogą mieć zbawienne znaczenie w walce o utrzymanie się w szeregach ekstraklasy.

 

- Korona pokazała, że jest w stanie grać z dwoma zawodnikami mniej i wygrać mecz. By zwyciężyć trzeba strzelać bramki. Szanse, które się pojawią w tym meczu, będziemy starali się wykorzystać – powiedział trener Portowców Kosta Runjaic.

 

W pierwszej rundzie szczecinianie wygrali w Kielcach 1:0 po bramce młodego kapitana zespołu Sebastiana Kowalczyka. Przed rewanżem trener Pogoni jednak otrzymał informację, która zburzyła jego plany strategiczne. Okazało się bowiem, że klub sprzedaje swego najlepszego snajpera Adama Buksę. Sytuacja była spodziewana, bo już latem tego roku sprowadzono Michalisa Maniasa, który miał zastąpić napastnika rodem z Krakowa. Mimo wszystko jego wyjazd na testy medyczne do amerykańskiego New England Revolution przed ostatnim meczem jesieni zaskoczył szkoleniowca.

 

- Nie jest to dla mnie optymalny moment, tym bardziej, że Buksi nie może zagrać w ostatnim meczu. Mamy jedną opcję mniej. Adam w obecnych rozgrywkach miał udział przy 50 procentach zdobytych przez nas bramek. W poprzednim sezonie też był naszym najlepszym strzelcem – powiedział Runjaic.

 

Najprawdopodobniej na szpicy ataku Pogoni w ostatnim tegorocznym meczu zagra Manias. Grek jeszcze nie strzelił w tym sezonie gola, ale nie miał ku temu zbyt wielu okazji. W ekstraklasie zagrał zaledwie w pięciu spotkaniach (łącznie 119 minut), tylko raz wyszedł w podstawowym składzie, ani razu nie spędził na boisku całego meczu.

 

Brak Buksy to nie jedyne osłabienie Pogoni w piątkowym spotkaniu z Koroną. W pomocy zabraknie także Zvonimira Kozulja, który w Krakowie przed tygodniem zobaczył czwartą żółtą kartką i musi pauzować.

 

- Mam kilka opcji na jego zastąpienie – przyznał Runajic.

 

Szczecinianie z Koroną najczęściej remisują. Nierozstrzygniętym rezultatem zakończyło się aż osiem spotkań w ekstraklasie rozegranych między tymi zespołami od wiosny 2014 r. W pięciu innych czterokrotnie wygrywali szczecinianie, raz (w październiku 2016 r) kielczanie.

 

- W ostatnim czasie sytuacja w Koronie się ustabilizowała i grają lepiej. Jednak niezależnie od tego, kto zagra w naszym zespole, my jesteśmy faworytem tego spotkania. Za nami bardzo dobry rok, chcemy go zwieńczyć zwycięstwem na koniec – przyznał trener Pogoni.

 

Mecz Pogoni z Koroną rozpocznie się w piątek o godz. 18:00. Sędziować będzie Tomasz Kwiatkowski.

 

WYNIKI, TERMINARZ I TABELA PKO BP EKSTRAKLASY

PAP, WŁ
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie