Polscy skoczkowie poszukali formy w Planicy! Piąte miejsce Kota
Podczas gdy czołówka Pucharu Świata walczyła o punkty na skoczni w Sapporo, w Planicy rozgrywano zawody Pucharu Kontynentalnego. Decyzją Michala Dolezala, do Japonii poleciało kilku skoczków kadry B. Po gorszym okresie w pierwszej kadrze, swoje duże możliwości potwierdził Maciej Kot - polski skoczek zajął piąte miejsce. Do drugiej serii nie awansował z kolei Stefan Hula.
Na Bloudkovej Velikance (HS 138), znajdującą się tuż obok skoczni mamuciej w Planicy wygrał Stefan Huber. Reprezentant Austrii szybował na odległości 131,5 m oraz 127,5 m z łączną sumą 252 punktów. Skład podium uzupełnili Anze Semenic (135 m i 118 m) oraz Ziga Jelar (129,5 m i 131,5 m).
Okazję do odbudowy mieli będący bez formy członkowie kadry A, którzy ostatnio radzili sobie znacznie poniżej swoich możliwości: Maciej Kot i Stefan Hula.
Klemens Murańka, który jest stałym bywalcem PK (9. miejsce w klasyfikacji generalnej z 254 punktami) tym razem nie brał udziału w rywalizacji. Obok piątego Kota, który świetnym skokiem w drugiej serii (129,5 m) awansował o pięć pozycji, w trzeciej dziesiątce uplasowali się Paweł Wąsek oraz Adam Niżnik.
Póki co, wyjazdu do Słowenii za udany nie może uważać Hula. Skoczek, który jeszcze niedawno stanowił o sile reprezentacji Polski Stefana Horngachera nie potrafił awansować do drugiej serii PK ze skokiem na odległość 120,5 m.
Kotowi do czołowej trójki zabrakło 8,5 punktu.
Przejdź na Polsatsport.pl