Super Bowl: Święto sportu, jedzenia i picia. Tylko na alkohol pójdzie 2,5 mld dolarów!

Trofeum od Tiffany

 

Zwycięzca Super Bowl otrzymuje Lombardi Trophy, trofeum nazwane tak na cześć legendarnego trenera Green Bay Packers. Każdego roku nowa nagroda jest zrobiona ze srebra w nowojorskim oddziale legendarnej firmy biżuterskiej "Tiffany & Company". Waży około trzech kilogramów, ma 53 centymetry, a cena nominalna przekracza 10,000 dolarów. Gdyby  jednak kiedykolwiek takie trofeum trafiło do wolnej sprzedaży, jego wartość mierzona byłaby w setkach tysięcy dolarów.

 

49ers kontra Chiefs: pierwszy raz w historii

 

Nigdy wcześniej finaliści tegorocznej, już 54 edycji najważniejszego meczu w amerykańskim sporcie nie zmierzyli się w walce o Super Bowl. Dla Kansas City Chiefs jest to pierwsza szansa zdobycia trofeum od 1970 roku... kiedy wygrali Lombard Trophy, a dla San Francisco już siódmy występ, ale po raz ostatni 49ers wygrali też bardzo dawno - w 1994 roku.

 

Mecz, który przejdzie do historii?

 

Starcie San Francisco - Kansas City jest uznawane w USA za jedno z najbardziej fascynujących i wyrównanych od lat. Bukmacherzy upatrują zwycięzców w zespole Chiefs, ale tylko jednym punktem. Ofensywa Kansas City (quarterback Patrick Mahomes jest faworytem do tytułu Najbardziej Wartościowego Gracza, MVP Super Bowl) czy defensywa Chiefs? Oto jest pytanie!

Bonusy dla mistrzów

 

Większość zawodników grających w Super Bowl ma wielomilionowe kontrakty, ale bonusami za udział -  szczególnie za zwycięstwo - też nie pogardzą. Przewidywane wypłaty po dzisiejszym meczu w Miami to około 130 tysięcy dolarów dla wygranych i połowa tej sumy dla tych, którzy wrócą do domów bez Lombardi Trophy.

 

NFL kocha Miami

 

To już jedenasty raz, kiedy najlepsze drużyny National Football League spotykają się w Miami. Żadne inne miasto nie może się z nim równać, zaś koszt imprezy (około 15 milionów), to nic w  porównaniu z wydatkami. Ekonomiczny wpływ na Miami, do którego turyści przybywają już od kilku dni, to 500 milionów, zaś opiekę nad tymi, którzy nie wejdą na stadion, ale przyszli się tylko zabawić przy okazji wielkiego sportowego święta, ma dziesięć tysięcy wolontariuszy.

 

Niedziela z Super Bowl: Ameryka baluje!

 

Nie ma innego dnia w roku, który bardziej jednoczy Amerykanów... w balowaniu. Ponad połowa ankietowanych uważa, że poniedziałek po Super Bowl powinien być ogłoszony dniem wolnym (co dziesiąty Amerykanin i tak bierze wolne) od pracy, "bo wszyscy i tak tylko udają, że pracują". Parę faktów potwierdzających taką opinie: przeciętna liczba gości podczas wspólnego oglądania meczu: 17; liczba Amerykanów wybierających się na Super Bowl Party - 27 procent; ulubione jedzenie podczas Super Bowl: skrzydełka kurze (1,4 miliarda zjedzonych), żeberka (4,5 mln kilogramów); chipsy ziemniaczane (6 mln kilogramów zjedzonych); pizza (67 procent więcej sprzedaży niż podczas przeciętnej niedzieli. Amerykanie wydadzą w dzień finału na alkohol prawie 2,5 MILIARDA dolarów: 1,3 mld na piwo i alkohol niskoprocentowy, 597 mln na wino oraz ponad 500 mln na mocniejsze alkohole jak wódka, brandy czy whisky.      

 

Bilety - najdroższe w historii

 

Jeszcze nigdy nie płacono tak wiele za bilety. W drugim obiegu, za najtańszy bilet, gdzieś wysoko na koronie stadionu, trzeba zapłacić 5,800, a te najdroższe, z odebraniem z lotniska, lożą, prywatnym wejściem i oczywiście pełnym wyżywieniem i napojami wyskokowymi kosztują ponad... 46 tysięcy dolarów. Tegoroczna, przeciętna cena biletu, przekracza 9 tysięcy dolarów, czyli jest o 80 procent wyższa od do tej pory najbardziej kosztownego dla fanów Super Bowl, kiedy w finale spotkały się zespoły New England Patriots i Filadelfia  Eagles. 

 

Super Bowl: $$ święto telewizji

 

Ponad 120 milionów fanów ma oglądać mecz San Francisco-Kansas City, ale aż 23 procent ankietowanych uważa, że najciekawszą częścią Super Bowl są zwykle emitowane po raz pierwszy reklamy. Taki mecz jest zawsze znakomitym interesem dla transmitującej go stacji, a w  tym roku nie będzie inaczej. Wartość sprzedaży reklamowej FOX TV przekroczy 400 milionów dolarów, a 30-sekundowa reklama kosztuje rekordowe 5,6 miliona. Rekordzistą w wydawaniu pieniędzy na reklamy jest koncern piwny Anheuser-Busch, który w ciągu ostatnich piętnastu lat wydał na popularyzowanie swoich produktów ponad 441 mln.  

Przejdź na Polsatsport.pl