Hajto oburzony! 2 miliony za zawodnika z II ligi?
Jednym z tematów dyskusji w ostatnim magazynie Cafe Futbol były transfery polskich zawodników z klubów Ekstraklasy oraz do nich. Na ten temat dyskutowali Jacek Zieliński, Tomasz Hajto oraz Cezary Kowalski.
- Jeśli zagraniczny klub przyjdzie z propozycją dla polskiego piłkarza, zespół z Ekstraklasy nie ma najmniejszych szans go zatrzymać - powiedział Jacek Zieliński, który w swojej karierze prowadził już wiele zespołów z polskiej elity.
Były trener Lecha przytoczył przykład Bartosza Nowaka, który wyróżnia się na boiskach Fortuna 1 Ligi i niedawno otrzymał nagrodę dla "Pierwszoligowca roku" na gali Piłki Nożnej. Ile trzeba byłoby za niego zapłacić?
- Dlaczego tego świetnego chłopaka z Mielca nikt nie chce wziąć? Dlaczego kluby z Ekstraklasy się nim nie interesują? - pytał retorycznie trener.
- Młodzi utalentowani zawodnicy traktują polskie kluby tylko jak bankomat - dodał Cezary Kowalski.
Tomasz Hajto był jednak oburzony cenami, jakie padają w transakcjach polsko-polskich. Być może to jest powód, dla którego kluby z Ekstraklasy nie szukają znacznych wzmocnień na naszym podwórku.
- Podam jeden przykład. W tym okienku transferowym klub z Ekstraklasy chciał wykupić jednego z młodych chłopaków, który jest wypożyczony z klubu Ekstraklasy do II ligi. Jaką była cena wywoławcza? Dwa miliony złotych. Tyle klub z Ekstraklasy ma wyłożyć na Polaka z drugiej ligi? - zakończył Hajto.
Przejdź na Polsatsport.pl