Słynna kulomiotka po raz 16. mistrzynią Nowej Zelandii

Inne
Słynna kulomiotka po raz 16. mistrzynią Nowej Zelandii
fot. PAP/EPA

Dwukrotna mistrzyni olimpijska w pchnięciu kulą Valerie Adams po raz 16. zdobyła złoty medal w czempionacie Nowej Zelandii. 35-latka powróciła do rywalizacji kilka tygodni temu po 20-miesiecznej przerwie spowodowanej ciążą i urodzeniem drugiego dziecka.

W mistrzostwach Nowej Zelandii rozgrywanych na stadionie Nga Puna Wai w Christchurch na Wyspie Południowej osiągnęła najlepszy wynik po powrocie do rywalizacji - 18,73 m, ale w imprezie o randze międzynarodowej musiała uznać wyższość Kanadyjki Brittany Crew, która w ostatniej, szóstej próbie osiągnęła 18,88 m - poinformował portal newshub.co.nz.

 

W marcu 2019 r. urodziła synka Kepalelego. Jej pierwsze dziecko, córeczka Kimoana przyszła na świat w 2017 r. Po jej urodzeniu czterokrotna mistrzyni świata (2007, 2009, 2011, 2013) wróciła do startów szybko i m.in. zdobyła srebro w Igrzyskach Wspólnoty Narodów (Commonwealth Games) w kwietniu 2018 r. w Gold Coast w Australii. Była też trzecia w zawodach Diamentowej Ligi w Rabacie w lipcu 2018.

 

Teraz Adams osiągnęła minimum olimpijskie (18,50 m) i zakwalifikowała do Tokio już w swoim pierwszym starcie w tym roku, pod koniec stycznia, w mityngu na Wyspie Północnej (18,65 m). Obecne osiągnięcia są jednak znacznie gorsze od jej rekordu życiowego - 21,24 m.

 

Nowozelandka, która otrzymała tytuł szlachecki Dame od królowej Elżbiety II, wystąpiła już w czterech igrzyskach olimpijskich - w Atenach 2004 oraz w Pekinie 2008 i Londynie 2012, skąd przywiozła złote medale, a także w Rio de Janeiro 2016, gdzie wywalczyła srebro. Z olimpiadą w Tokio wiąże jednak specjalne marzenia - chce pojechać do Japonii z... młodszą siostrą Lisą, występującą w kategorii niepełnosprawnych zawodniczek w pchnięciu kulą, której jest trenerką.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie