Giuliani, Cebulj, Szerszeń... Eksperci o budowie składu Asseco Resovii
Czy trener Alberto Giuliani wyprowadzi Asseco Resovię z kryzysu?
Alberto Giuliani poprowadzi siatkarzy Asseco Resovii w przyszłym sezonie PlusLigi. Mówi się, że wraz z tym szkoleniowcem do drużyny trafić ma jego podopieczny z reprezentacji Słowenii – Klemen Cebulj. W magazynie #7strefa eksperci Polsatu Sport skomentowali ostatnie ruchy i plany transferowe klubu z Rzeszowa.
Asseco Resovia potwierdziła kilka dni temu zatrudnienie włoskiego trenera Giulianiego. 55-letni szkoleniowiec wyrobił sobie dobrą markę, trzykrotnie sięgając po mistrzostwo Włoch (2010 – Bre Banca Lannutti Cuneo, 2012, 2014 – Cucine Lube Civitanova). Wywalczył też trzykrotnie Superpuchar, a raz Puchar Italii, a także Superpuchar Turcji. Ma również osiągnięcia w siatkówce reprezentacyjnej. W 2019 roku poprowadził Słowenię do wicemistrzostwa Europy. Czy zdoła wyprowadzić z kryzysu rzeszowską drużynę?
Kadziewicz: Mam słabość do Castellaniego
Do zespołu ma dołączyć również 28-letni przyjmujący reprezentacji Słowenii – Klemen Cebulj. Swój powrót do Rzeszowa z wypożyczenia zapowiedział już przyjmujący Nicolas Szerszeń. W klubie ma natomiast pozostać rozgrywający Marcin Komenda. Czy te roszady pozwolą Asseco Resovii odbudować się po fatalnym sezonie?
– To są pierwsze informacje z Rzeszowa, które możemy potraktować jako bardzo pozytywne. W końcówce przerwanych rozgrywek sytuacja w klubie była zła. Pojawiały się różne opinie na temat tego, ilu zawodników opuści zespół. Wydaje się, że pierwsze docierające do nas wiadomości, m.in. na temat ewentualnej dalszej współpracy z trenerem Emanuele Zaninim, były próbą uspokojenia klimatu. Mówiło się też, że odejdzie dziewięciu zawodników i po takim sezonie to było do przewidzenia – powiedział Wojciech Drzyzga.
– Połączenie Giulianiego z takimi zawodnikami jak Cebulj, to najprostsza droga do zbudowania zespołu. Myślę, że do tego trenera przyjdą gracze – dodał ekspert Polsatu Sport. Pojawiły się teorie, że sprowadzenie włoskiego szkoleniowca i słoweńskiego przyjmującego może być "transakcją łączoną".
– To są pierwsze informacje z Rzeszowa, które możemy potraktować jako bardzo pozytywne. W końcówce przerwanych rozgrywek sytuacja w klubie była zła. Pojawiały się różne opinie na temat tego, ilu zawodników opuści zespół. Wydaje się, że pierwsze docierające do nas wiadomości, m.in. na temat ewentualnej dalszej współpracy z trenerem Emanuele Zaninim, były próbą uspokojenia klimatu. Mówiło się też, że odejdzie dziewięciu zawodników i po takim sezonie to było do przewidzenia – powiedział Wojciech Drzyzga.
– Połączenie Giulianiego z takimi zawodnikami jak Cebulj, to najprostsza droga do zbudowania zespołu. Myślę, że do tego trenera przyjdą gracze – dodał ekspert Polsatu Sport. Pojawiły się teorie, że sprowadzenie włoskiego szkoleniowca i słoweńskiego przyjmującego może być "transakcją łączoną".
– W Rzeszowie nic mnie już nie zdziwi. Czekam tylko na to, by to wreszcie odpaliło... Moim zdaniem bardzo dobrym posunięciem było znalezienie trenera może nie ze światowego topu, ale o uznanej marce w Europie. Szkoleniowca, który sprawdził się na rynku reprezentacyjnym i klubowym. Jego wielkim plusem jest również to, że nie jest jeszcze skażony naszym podwórkiem – stwierdził Łukasz Kadziewicz.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Kamil Bortniczuk: Liczę na to, że obronimy tytuł