Cel: Uczestnictwo w IO byłoby czymś niesamowitym — fot. Cyfrasport

Koszykarz reprezentacji Polski Aaron Cel w "Poranku z Polsatem Sport" opowiedział m.in. o oczekiwaniach drużyny związanych z turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich.

Koszykarz reprezentacji Polski Aaron Cel w "Poranku z Polsatem Sport" opowiedział m.in. o oczekiwaniach drużyny związanych z turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. „Naszym celem jest awans na igrzyska olimpijskie. To by było spełnienie marzeń dla każdego z nas” – stwierdził koszykarz.

Przemysław Iwańczyk: Czy wasz świetny występ na mistrzostwach świata przyniósł jakieś korzyści marketingowe polskiej koszykówce?

Aaron Cel: Dobry wynik, jaki osiągnęliśmy na mistrzostwach świata sprawił, że więcej osób w Polsce zaczęło interesować się tym sportem. Wierzę, że to dopiero początek i koszykówka będzie zyskiwać na popularności. Prezes Polskiego Związku Koszykówki robi co może, żeby jak najlepiej spożytkować dobrą pracę drużyny. Czujemy większe wsparcie sponsorów, których przybywa. Myślę, że każdy widzi, że koszykówka w Polsce zmierza w dobrym kierunku.

Jak sprawić, żeby koszykówka znowu stała się ważnym sportem dla Polaków?

Najprościej by było, gdybyśmy wszyscy grali w NBA. Wtedy na pewno udałoby się znacznie rozreklamować polską ligę i koszykarzy. Na razie jednak trzeba jeszcze poczekać na ewentualnego następcę Marcina Gortata. Musimy grać jak najlepiej w koszykówkę i pokazywać się na arenie międzynarodowej. Każdy turniej to szansa na promowanie dyscypliny.

Zobacz także: Grupa LOTOS sponsorem polskiej koszykówki!

Czy mistrzostwa świata zmotywowały was jeszcze bardziej do osiągania sukcesów na kolejnych imprezach?

Jeden sukces to za mało, żeby przyciągnąć i zatrzymać dużą rzeszę kibiców. Trzeba iść za ciosem i potwierdzić dobrą formę w kolejnych zawodach. Naszym celem jest awans na igrzyska olimpijskie. To by było spełnienie marzeń dla każdego z nas.