Z czego cieszy się Muzaj? "Ewidentnie mi tego brakowało"
Pierwszego czerwca w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale zaczęło się zgrupowanie siatkarskiej kadry Polski. Po spełnieniu wszystkich obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, 19 siatkarzy i 11 członków sztabu szkoleniowego zaczęło pracę. Siatkarze rozpoczęli od zajęć na siłowni, a następnie na piasku, by w środę dostać pierwszą namiastkę normalności i pierwszego treningu z piłką na hali - Kiedy w końcu mogliśmy poodbijać na hali, sprawiało mi to ogromną radość - powiedział Maciej Muzaj.
W Spale trenują wszyscy podstawowi kadrowicze z ostatnich dwóch lat. Jednym z nich jest Muzaj, zawodnik na co dzień występujący na parkietach rosyjskich. Po powrocie ze Surgutu, gdzie reprezentował Gazpromie-Jugra, stawił się na zgrupowaniu Biało-Czerwonych.
- Byłem stęskniony za siatkówką. Po powrocie z ligi rosyjskiej nie miałem zbyt wiele okazji na trening z piłką. Próbowałem trochę poćwiczyć w domu, ale oczywiście to nie to samo. Na pierwszych zajęciach w Spale, gdzie byliśmy już na boisku, mogliśmy poodbijać i rzeczywiście przypominało to siatkówkę, nie mogłem przestać się uśmiechać od ucha do ucha. Sprawiało mi to ogromną radość. Ewidentnie mi tego brakowało - powiedział atakujący reprezentacji Polski.
Zobacz też: Co zrobi Kubiak po zakończeniu kariery? "Mam wiele pomysłów na życie”
W przyszłym sezonie Muzaj będzie zawodnikiem rosyjskiego Uralu Ufa.
Przejdź na Polsatsport.pl