Kijańczuk: Czeka mnie najtrudniejsze starcie w karierze

Artur Łukaszewski: To będzie najtrudniejsze wyzwanie w Twojej karierze?

 

Rafał Kijańczuk: Na papierze tak wygląda, że będzie to najtrudniejszy przeciwnik i starcie w mojej karierze.

 

Jak się przygotowywałeś i czy miałeś możliwości, żeby normalnie trenować?

 

Myślę, że nie mam na co narzekać. Dobrze się przygotowałem. Nie tak jak zawsze, ale to było takie solidne 80-90 procent.

 

Zobaczcie też: Pudzianowski zmierzy się z bratem w MMA? Konkretna deklaracja

 

Z kim sparowałeś? Domyślam się, że w WCA to cały czas ta sama ekipa na treningach.

 

Tak, to ci sami ludzie. Najwięcej rund zrobiłem z Janem Błachowiczem, Danielem Omielańczukiem i Piotrem Strusem. Przewijali się też inni. Trzon przygotowań to właśnie oni.

 

Czego nie udało się przygotować? Co może w tym pojedynku nie wyjść?

 

Robiłem wszystkie elementy. Było mniej intensywnie, mniej trenowałem. Jestem bardziej wypoczęty, ma to swoje plusy i minusy.

 

 

Jak byś scharakteryzował swojego rywala?

 

Mocny fizycznie, w większości walk dominował siłą i warunkami. Ja w tym aspekcie postawię twarde warunki. To dobry zapaśnik, potrafi obalić i kontrolować starcie w parterze. Uderzyć też umie.

 

FEN 28: Kijańczuk - Wójcik. Oficjalna zapowiedź

 

Lubisz mocno wejść w rywala w stójce. Będziesz do tego dążył, czy jednak spróbujesz pobawić się w jego grę?

 

Może tym razem nie będę furiacko atakował. Nie miałem czasu zmienić swojego stylu. Skupię się na swoich mocnych stronach. Zrobię wszystko, by zrealizować plan.

 

Zakładasz, że to się skończy przed czasem.

 

Domyślam się, że nie rozegra się to na pełnym dystansie.

 

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.

 

Gala FEN 28 odbędzie się bez udziału publiczności i będzie można obejrzeć ją jedynie w systemie PPV.

Przejdź na Polsatsport.pl