Legia weźmie bramkarza z ligi tureckiej? Jest zainteresowanie

Już za kilka dni 20-letni Radosław Majecki opuści Legię Warszawa, aby występować w AS Monaco. Utalentowany polski golkiper przeniesie się do Księstwa za rekordowe 7 mln euro. Wszystko wskazuje na to, że swój ostatni mecz rozegra przy Łazienkowskiej z Piastem Gliwice, a 1 lipca wyruszy na zachód Europy (AS Monaco nie godzi się wciąż na przedłużenie jego wypożyczenia do Legii).

Stołeczni rozpoczęli więc poszukiwania następcy Majeckiego. W notatnikach warszawskich skautów znalazło się nazwisko m.in. Litwina Giedriusa Arlauskisa z CFR Cluj. Wicemistrzowie Polski spóźnili się jednak, bo Arlauskis, który był do wzięcia za darmo, związał się umową z jednym z klubów z rejonu Zatoki Perskiej. Na liście legionistów znajduje się także 24-letni Dominik Hładun. Golkiper Zagłębia Lubin od dłuższego czasu ma być obserwowany przez Legię - tak twierdzi serwis Mkszaglebie.pl.

Zdaniem portalu Legia.net transferowym numerem 1 jest jednak inny bramkarz. To Bośniak Ibrahim Sehić z tureckiego Erzurumsporu. Podobno szefowie Legii kontaktowali się już z 31-latkiem i przekonywali go do przenosin na Łazienkowską. Być może w rozmowach pomoże były kapitan Legii Jakub Rzeźniczak, który występował z Sehiciem w Qarabagu Agdam. Bramkarzowi w lipcu kończy się kontrakt z Erzurumsporem i wkrótce będzie mógł zmienić pracodawcę za darmo.

Nowy kontrakt Hiszpana. Zostaje na kolejny rok.

Sehić występował w Zeljeznicarze Sarajewo, Mersinie Idmanyurdu, Qarabagu Agdam i Erzurumsporze, do którego trafił dwa lata temu. W tym sezonie w drugiej lidze tureckiej wystąpił w 29 meczach. Zawodnik jest także reprezentantem Bośni i Hercegowiny. W kadrze zagrał w 27 spotkaniach.

Serwis Transfermarkt.de wycenia Sehicia na 800 tys. euro.

W tabeli PKO BP Ekstraklasy Legia zajmuje obecnie pierwsze miejsce.