"To jest koniec Piechoty w UFC. Wierzę, że wróci w kategorii półśredniej!"
Gościem magazynu sportów walki Koloseum był Paweł Kowalik. Menadżer Oskara Piechoty podsumował pojedynki zawodnika w UFC i powiedział jak, będzie wyglądała jego przyszłość. - Jeśli wszystko się poukłada, będziemy planować powrót w kategorii półśredniej. Nie spodziewałem się tego, ale otrzymaliśmy kilka telefonów z poważnych organizacji. Musimy je przeanalizować. Jeśli chcemy wrócić do UFC, musimy rozważyć oferty mniej atrakcyjne finansowo, za to bardziej otwarte kontraktowo - powiedział Kowalik.
Oskar Piechota przegrał czwartą z rzędu walkę w federacji UFC. W ostatniej w nocy z soboty na niedzielę Polak nie sprostał Marcowi-Andre Barriaultowi.
- Musimy powiedzieć szczerze, że trzy ostatnie pojedynki Piechoty pozostawiały wiele do życzenia. Na ten moment jest to jego koniec przygody z UFC, ale mam nadzieję, że nie definitywny i uda się jeszcze wrócić do "Ligi Mistrzów". To, co boli najbardziej to nie sam wynik, ale postawa zawodnika w klatce, szukanie siatki plecami. Wyglądało to tak, jakby Piechota wychodził do tych walk "wyłączony", bez chęci wygranej, a bardziej z podejściem, żeby je tylko odhaczyć. Z takim nastawieniem nie da się wygrywać walk na niskim poziomie, a co dopiero na tym najwyższym. Będziemy się starać go odbudować. Ma miesiąc na przemyślenie. Jesteśmy już po rozmowie, więc teraz musi sobie wszystko poukładać. Musi zrozumieć, że w takim kształcie nie ma sensu tego kontynuować - powiedział Kowalik.
Ekspert Polsatu Sport Tomasz Marciniak również nie ukrywał rozczarowania występami zawodnika.
- Jestem rozczarowany postawą Piechoty. Wiele osób miało wobec niego spore oczekiwania. Można nawet powiedzieć, że znacznie większe niż do innych Polaków, którzy trafiali do UFC. Brakuje w nim obecnie fizyczności. To nie jest "Imadło" w oktagonie tylko piórko, które każdy może przestawiać jak chce - stwierdził.
Zobacz też: Jak Nastula ocenia swoją karierę w MMA? "Stoczyłem kilka fajnych walk, ale..."
Jakie są dalsze plany na rozwój kariery Piechoty?
- Musimy sobie wszystko poukładać w głowie. Przede wszystkim zawodnik musi poczuć głód walki i zwycięstwa. Mimo że Piechota z walki na walkę chciał przybrać na masie, żeby nie odstawać fizycznie w kategorii średniej, to nie mógł. Jeśli wszystko się dobrze poukłada, będziemy planować powrót w kategorii półśredniej. Nie spodziewałem się tego, ale otrzymaliśmy kilka telefonów z poważnych organizacji. Teraz musimy je dobrze rozważyć. Wyznaczyć priorytety, bo jeśli jednym z nich będzie powrót do UFC, to musimy prawdopodobnie wybrać umowy mniej atrakcyjne finansowo, za to bardziej otwarte kontraktowo - zakończył Kowalik.
Przejdź na Polsatsport.pl