Maria Stenzel: Jest rywalizacja. Dziewczyny leją się jak na wojnie

Siatkówka
Maria Stenzel: Jest rywalizacja. Dziewczyny leją się jak na wojnie
fot. Cyfrasport
Maria Stenzel

- Drugie zgrupowanie rozpoczęłyśmy dużo ostrzej niż pierwsze. Pracujemy mocno. Jest z nami kilka nowych, młodych dziewczyn, ale nie pozwalają sobie wchodzić na głowę. Rywalizacja o miejsce w reprezentacji jest duża, leją się jak na wojnie - powiedziała Maria Stenzel, libero drużyny narodowej siatkarek. Od trzech dni ekipa trenera Jacka Nawrockiego znów trenuje w Szczyrku.

Natalia Perlińska: Za wami dwa dni zgrupowania. Jak one wyglądały?

 

Maria Stenzel: Na pewno było trochę ciężej niż ostatnio, aczkolwiek myślę, że to się opłaca i ta praca jest wykonywana przez nas bardzo dobrze. Wiemy, że jeżeli początek jest trudny, to końcówka będzie bardzo przyjemna. Sądzę, że zakończymy zgrupowanie bardzo pozytywną grą dwoma spotkaniami ze Szwajcarkami.

 

Zaczęłyście od razu z mocnymi treningami? Czy trener Nawrocki wprowadza was trochę spokojniej?

 

Drugie zgrupowanie zaczęłyśmy trochę ciężej. Była praca z piłką, ale w bardziej intensywnym wydaniu - wydolnościowym. Tej piłki trochę więcej tknęłyśmy na ostatnich zgrupowaniach i nie było takiej przerwy jak poprzednim razem. Ale jest ok i praca popłaca.

 

Zobacz także: Joanna Wołosz wskazała najgroźniejsze zespoły nadchodzącego sezonu

 

Media day oznacza dla was luźniejszy dzień?

 

Nasz dzień nie jest podporządkowany mediom, to raczej media powinny być podporządkowane pod nas (śmiech). Normalnie skupiamy się na treningach, a taki wyskok do mediów jest jedynie przy okazji.

 

Masz doświadczenie z reprezentacją trochę "starszą", ale teraz nabierasz doświadczenia w trochę innej grupie. W której lepiej ci się pracuje?

 

W obu grupach pracowało mi się dobrze. W tej "starszej" trzeba było trzymać większą dyscyplinę, a tutaj wszystkie dziewczyny są pozytywnie zwariowane i atmosfera na treningach jest super. Bardzo fajnie mi się tutaj pracuję. Zaczynałam w juniorskich zespołach i wiem jak one funkcjonują. Są one głodne piłki, głodne gry i to jest nasz atut, co było widać w meczach z Czeszkami, które wyglądały bardzo fajnie. Było widać ambicję i walkę.

 

Mimo długiej przerwy od siatkówki, wyglądałyście na boisku jakbyście grały już wcześniej razem. Z czego to wynika?

 

Mimo tej przerwy, po kilku treningach w Szczyrku złapałyśmy dobre samopoczucie na boisku, a jak to jest, to samo niesie. Zależało nam, abyśmy zaprezentowały się tak samo na meczach, jak na treningach.

 

 

Rozmowa z Marią Stenzel w załączonym materiale wideo.

Natalia Perlińska, KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie