Nietypowy trening saneczkarzy na zgrupowaniu w Wałczu
Kilkunastoosobowa grupa reprezentacyjnych saneczkarzy – seniorów i juniorów – zakończyła dwutygodniowe zgrupowanie w Wałczu. Nie zabrakło treningów w narciarstwie wodnym i pod okiem znanego triathlonisty Bogumiła Głuszkowskiego.
W Centralnym Ośrodku Sportu trenowali podopieczni Marka Skowrońskiego z pierwszej kadry narodowej: Klaudia Domaradzka, Natalia Jamróz, Mateusz Sochowicz i Kacper Tarnawski oraz dwójka Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski. Zajęcia z juniorami prowadzili Lesław Poręba, Maciej Kurowski i Dariusz Ziarno.
- Po raz kolejny zaprosiłem na zgrupowanie wybitnego triathlonistę i trenera Bogumiła Głuszkowskiego, autora nowatorskich projektów dotyczących wewnętrznej motywacji, panowania nad stresem i psychiką. Z Bogumiłem znamy się od kilku lat. Pod jego okiem zawodnicy uczą się "czucia własnego ciała" i wykorzystania jego potencjału – powiedział Skowroński.
Głuszkowski współpracuje z zawodnikami różnych dyscyplin sportu. W przeszłości zwyciężał w triathlonowych mistrzostwach Polski, startował m.in. w prestiżowym Ironmanie na Hawajach.
Zobacz także: To już pewne! Najbliższe mistrzostwa Europy w short tracku odbędą się w Gdańsku
Zajęcia w Wałczu odbywały się również na wodzie. Latem zamieniają sanki na... narty. Saneczkarze przyzwyczajeni są do adrenaliny, ryzyka i wyzwań.
- Wszyscy – i seniorzy, i juniorzy - skorzystali z treningów na nartach wodnych. Oczywiście, żadnych niebezpiecznych ewolucji nie było, tylko jazda za motorówką – dodał Skowroński.
W Wałczu z zawodnikami pracował też fizjoterapeuta Patryk Przerywacz.
- W sierpniu planujemy zgrupowanie w czeskim mieście Smrżovka (w pobliżu granicy z Polską - przyp. red.) w dniach od 16 do 21 sierpnia. Będziemy jeździć na sankorolkach - przyznał selekcjoner polskiej reprezentacji.