Tomasz Hajto: Nie porównujcie Ishaka z Gytkjaerem. To nie ten poziom

Piłka nożna
Tomasz Hajto: Nie porównujcie Ishaka z Gytkjaerem. To nie ten poziom
Fot. Przemysław Szyszka/Lech Poznań
Mikael Ishak podpisał z Lechem trzyletni kontrakt i ma zastąpić Christiana Gytkjaera.

W czwartek swój mecz I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy z Valmeira FC rozegra Lech Poznań. Polski zespół ma ogromne szanse na awans do następnej fazy rozgrywek, ale wiele będzie zależało od formy nowego napastnika - Mikaela Ishaka, który w Poznaniu ma zastąpić Christiana Gytkjaera. - Do Gytkjaera mu jeszcze sporo brakuje i gwarantuję, że nie wejdzie na taki poziom jeśli chodzi o strzelone bramki czy statystyki - skomentował transfer Lecha Tomasz Hajto.

Jednym z tematów niedzielnego Cafe Futbol był między innymi Lech Poznań, który rozegra w czwartek mecz z Valmeira FC w ramach I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy. O sytuacji poznańskiego zespołu przed tym starciem wypowiedział się Roman Kołtoń.

 

- Lech ma najłatwiejszego rywala, gra mecz u siebie i jest faworytem czwartkowego spotkania. Zaskoczył porażką z Zagłębiem Lubin, ale uznajmy to za "pierwsze koty za płoty". Wydaje mi się, Lech jest stabilny kadrowo, tak jak Legia. Nie mieliśmy takiej sytuacji w polskim futbolu, gdzie mistrz i wicemistrz Polski zachował swoich piłkarzy - powiedział Kołtoń.

 

Z poznańskiego zespołu odszedł latem Christian Gytkajaer, który dotychczas był liderem ofensywy Lecha. Zastąpić ma go Mikael Ishak, z którym klub z Poznania wiąże ogromne nadzieje.

 

- Odszedł co prawda Gytkjaer, ale przyszedł równie dobry napastnik - skomentował Przemysław Iwańczyk.

 

Z opinią prowadzącego nie zgodził się Tomasz Hajto, według którego Ishak nie jest zawodnikiem na poziomie Christiana Gytkjaera.

 

- Nie przesadzałbym i nie porównywałbym Gytkjaera z zawodnikiem, którego ściągnął Lech. Z całym szacunkiem, ale to był piłkarz, który odgrywał zerową rolę w drugiej Bundeslidze. Trochę postrzelał, bo musiał wyjechać za granicę, ale do Gytkjaera mu jeszcze sporo brakuje i gwarantuję, że nie wejdzie na taki poziom jeśli chodzi o strzelone bramki czy statystyki. Akurat ligę niemiecką śledzę, znam dyrektora Norymbergi i wiem jaką opinię wystawił temu zawodnikowi. Poczekajmy czy w Lechu sobie w ogóle da sobie radę, bo po Gytkjaerze ta poprzeczka jest naprawdę wysoko postawiona. Duńczyk strzelił 25 bramek w tym sezonie - życzę, aby Lech ściągnął zawodnika, który strzeli tyle samo - powiedział Hajto.

 

O tym czy Ishak spełni pokładane w nim oczekiwania przekonamy się już podczas czwartkowego spotkania I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy.

 

Cała rozmowa w materiale video.

 

Transmisja meczu Lech Poznań - Valmeira FC w czwartek 27 sierpnia o 20:50 w Polsacie Sport.

 

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie