Tomasz Wydmuszek: Praca z kadrą to zaszczyt!

Piłka nożna
Tomasz Wydmuszek: Praca z kadrą to zaszczyt!
fot. Cyfrasport
Tomasz Wydmuszek (z lewej) został mianowany selekcjonerem reprezentacji Polski w beach soccerze.

- Naszym najważniejszym celem będzie przygotowanie i zbudowanie zespołu na najbliższe Igrzyska Europejskie, które za trzy lata odbędą się w Polsce. Ten turniej, choć odległy, jest dla nas bardzo ważny i traktujemy go niezwykle prestiżowo gdyż chcemy w nim odegrać kluczową rolę - mówi w rozmowie z Polsatsport.pl Tomasz Wydmuszek, nowy selekcjoner reprezentacji Polski w beach soccerze. 44-letni szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Marcina Stanisławskiego.

Tomasz Wydmuszek ma 44 lata. Beachsoccer ma we krwi.

 

Związany jest od początku istnienia tej dyscypliny sportu w naszym kraju. Najbardziej utytułowany zawodnik w rodzimej piłce nożnej plażowej.

 

Ma na swoim koncie dziesięć tytułów mistrza Polski (cztery jako zawodnik Unity Line Szczecin, a sześć wywalczonych w barwach BSC Grembach Łódź). Występował również w zespole FBS Kolbudy przez dwa sezony jako zawodnik. Doświadczenie oraz organizację gry doświadczał i zdobywał we włoskim klubie Coil Lignano Sabbiadoro z którym występował razem z „Saganem”, czyli Bogusławem Saganowskim. Triumfował w rozgrywkach Coppa Italia. Kilka razy zagrał w rozgrywkach Euro Winners Cup, czyli beachsoccerowej Lidze Mistrzów. W drużynie narodowej wystąpił 150 razy. Z reprezentacją Polski w 2006 roku zajął trzecie miejsce w Europejskiej Lidze Beach Soccera. W tym samym roku wystąpił na Mistrzostwach Świata na słynnej plaży Copacabana w Rio de Janeiro.

 

Na trawiastych boiskach reprezentował barwy Stali Szczecin, Odry Szczecin, KP Konin, Górnika Łęczna, KP Police, Błękitnych Stargard Szczeciński, Pogoni Szczecin, Gwardii Koszalin, Pomorzanina Przybiernów, Vinety Wolin i Ehrle Dobra. Występował również w kilku klubach niemieckich. W sezonie 2002/03 w barwach Pogoni rozegrał dziewięć meczów na poziomie Ekstraklasy. Przez kilka lat z powodzeniem występował również w futsalowej Ekstraklasie w klubie Pogoń 04 Szczecin.

 

Grzegorz Michalewski: Nominacja na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jest zapewne dla Pana ogromnym wyróżnieniem. Nie było obaw przed podjęciem się tak dużego wyzwania?

 

Tomasz Wydmuszek: Praca z kadrą to zaszczyt. W beach soccerze jestem od samego początku istnienia tej dyscypliny w naszym kraju. Mam spore doświadczenie jako zawodnik, natomiast w pracy trenerskiej byłem już asystentem Bogusława Saganowskiego, gdy ten był selekcjonerem reprezentacji Polski oraz jako grający asystent w klubie FBS Kolbudy.

 

Jakie cele stawia Pan przed sobą?

 

Naszym najważniejszym celem będzie przygotowanie i zbudowanie zespołu na najbliższe Igrzyska Europejskie, które za trzy lata odbędą się w Polsce. Ten turniej, choć odległy, jest dla nas bardzo ważny i traktujemy go niezwykle prestiżowo gdyż chcemy w nim odegrać kluczową rolę. Niebawem czekają nas kolejne wyzwania. Start w rozgrywkach Europejskiej Ligi Beach Soccera oraz w eliminacjach do Mistrzostw Świata, które w przyszłym roku mają się odbyć w Rosji. Turniej kwalifikacyjny strefy europejskiej do tego turnieju miał odbyć się we włoskim Jesolo, ale ze względu na wirus COVID-19 został przeniesiony na późniejszy termin. Zresztą ze względu na koronawirusa nie wiadomo w jakim kształcie w tym roku będą wyglądały rozgrywki Europejskiej Ligi Beach Soccera.

 

Zamierza Pan dokonać rewolucji w kwestii budowy drużyny?

 

Będziemy chcieli odmłodzić kadrę, ale bez radykalnych ruchów. Na pewno trzon zespołu zamierzam oprzeć na doświadczonych zawodnikach takich jak Maciej Marciniak, Daniel Baran, Jakub Jesionowski, Karim Madani czy młody Filip Gac, ale w drużynie narodowej występuje regularnie od kilku lat. Do tej grupy chciałbym dołączyć kilku zawodników występujących w młodzieżowej reprezentacji Polski, którą prowadzi Wojciech Polakowski. Artur Meloyan, Jakub Bistuła, Sebastian Papiernik niedawno z Bocą Gdańsk zostali Mistrzami Polski, a Bistuła otrzymał nagrodę MVP turnieju finałowego. W tej grupie jest też Arkadiusz Kłopeć czy Dawid Kiełczyński, który z klubem Hemako Sztutowo zdobył Młodzieżowe Mistrzostwo Polski, a on sam został wybrany MVP tego turnieju.

 

Styl gry naszej kadry też ulegnie zmianie?

 

W tym elemencie chcemy główny nacisk położyć na zdecydowanie większą grę z wykorzystaniem bramkarzy. Tak gra światowa czołówka i do tego będą potrzebni golkiperzy potrafiący grać nogami. To dałoby nam możliwość większego posiadania piłki i - co za tym idzie - przewagi w rozgrywaniu akcji. Owszem, w beach soccerze ważna jest gra na piasku, ale dużo uwagi poświęcimy na poprawę gry w powietrzu.

 

Ma Pan już zawodników na których zamierza zbudować reprezentację?

 

Tak, mam już wyselekcjonowaną grupę dwudziestu dwóch zawodników, która znalazła się w szerokiej kadrze. Z niej wybiorę dwunastkę, która rywalizować będzie podczas najbliższego turnieju Europejskiej Ligi Beach Soccera. To nie jest zamknięta lista i pewne rotacje będą jeszcze możliwe. Zresztą to całkiem naturalny proces.

 

Jakie są najbliższe plany reprezentacji?

 

W chwili obecnej - z racji koronawirusa - to wszystko jest ruchome. Planowaliśmy wstępnie dwa zgrupowania. Pierwsze zaraz po zakończeniu turnieju finałowego Mistrzostw Polski, a drugie tuż przed wylotem do Portugalii na Europejską Ligę Beach Soccera. Niestety, z obu musieliśmy zrezygnować ze względu na sytuację z wirusem COVID-19.

 

Jak Pan ocenia zakończony niedawno turniej finałowy Mistrzostw Polski. Złoty medal dla Boki Gdańsk był niespodzianką? Którzy zawodnicy pokazali się na tyle dobrze, że ich nazwiska znalazły się w pańskim notesie.

 

Cieszę się, że pomimo tej całej sytuacji związanej z koronawirusem udało się rozegrać nie tylko Mistrzostwa Polski, ale również odbył się również Puchar Polski oraz rywalizacja w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Z wiadomych względów regulamin musiał być zmieniony i dostosowany do aktualnej sytuacji, ale i tak udało się to wszystko bardzo sprawnie zorganizować. Turniej finałowy Mistrzostw Polski stał na bardzo wysokim poziomie. Obcokrajowcy, a więc Hiszpanie, Portugalczycy czy Włosi znacząco podnieśli poziom rywalizacji i młodzi mieli się naprawdę od kogo uczyć. Jeżeli chodzi Młodzieżowe MP, to możemy być spokojni o przyszłość, bo mamy naprawdę utalentowanych zawodników. Jeśli wykorzystają swój potencjał, to niebawem mogą odgrywać bardzo ważną rolę nie tylko w zespołach seniorskich, ale również i w reprezentacji seniorów. Bramkarz Łukasz Łoś z UKS Milenium Gliwice za 3-4 lata może być zawodnikiem światowego formatu. Z kolei w rywalizacji seniorów Artur Meloyan potwierdził, że jest wzorem do naśladowania, a jest jeszcze młodzieżowcem.

Grzegorz Michalewski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie