Robert Lewandowski o odwołaniu Złotej Piłki: Zobaczcie co zrobiłem przez cały sezon

Piłka nożna

- Dla wszystkich sytuacja była taka sama. Zobaczcie, co robiliśmy przez cały sezon, co ja zrobiłem. Mam nadzieję, że coś się zmieni w kilku najbliższych miesiącach - powiedział Robert Lewandowski, który w rozmowie z "ESPN" po raz kolejny odniósł się do sprawy odwołania plebiscytu Złotej Piłki. Reprezentant Polski zdradził też kiedy chce zakończyć piłkarską karierę.

Piłkarz Robert Lewandowski trzyma piłkę przed twarzą z rękami złożonymi w modlitwie.
Fot. PAP
Robert Lewandowski nie zgadza się z decyzją "France Football" od odwołaniu plebiscytu Złotej Piłki.

Kilka tygodni temu cały piłkarski świat komentował decyzję przedstawicieli "France Football". Francuski magazyn, który regularnie organizuje plebiscyt Złotej Piłki - najbardziej prestiżowej nagrody na najlepszego piłkarza roku - zdecydował o odwołaniu tegorocznej edycji. Powód? Według organizatorów wybór najlepszego piłkarza w sezonie przerwanym pandemią byłby niesprawiedliwy.


- Jeden z nich (piłkarzy - przyp. red.) miał dziesięć meczów za sobą i dwa tygodnie wolnego, drudzy dużo wcześniej zakończyli sezon w swoim kraju, a inni tuż po finiszu swojej ligi musieli grać spotkania jedno po drugim bez możliwości odpoczynku. Taki brak sprawiedliwości narusza zasady Złotej Piłki - mówił Pascal Ferre, redaktor naczelny "France Football".

 

ZOBACZ TAKŻE: Mural Roberta Lewandowskiego powstał w polskim mieście


Z decyzją francuskiego magazynu nie zgodził się Robert Lewandowski, który zdeklasował rywali w indywidualnych osiągnięciach podczas ubiegłego sezonu, a do tego wspólnie z Bayernem Monachium zdobył wszelkie możliwe trofea. Polski napastnik ponownie odniósł się do sprawy w rozmowie z "ESPN".


- Dla wszystkich sytuacja była taka sama. Zobaczcie, co robiliśmy przez cały sezon, co ja zrobiłem. To był niesamowity sezon. Rok się jeszcze nie skończył, mam nadzieję, że coś się zmieni w kilku najbliższych miesiącach. Zakończony sezon był dla nas spektakularny, ale kto wie, co się stanie za dwa, trzy miesiące. Skupiam się na swojej pracy i zobaczymy, co się stanie. Ważne jest to, by nie myśleć o tym, co się już zrobiło, tylko o tym, co jeszcze możesz zrobić - powiedział Lewandowski.


W rozmowie z "ESPN" kapitan naszej reprezentacji zdradził także, kiedy może zakończyć piłkarską karierę, a także czy widzi swoją przyszłość w MLS. Amerykańska liga ma być jednym z kierunków, w którym Lewandowski miałby się przenieść na koniec kariery.


- Mam 32 lata, więc nie myślę o tym, co czeka mnie dalej. Chcę grać jeszcze przez pięć, sześć lat. Z pewnością jest to opcja na przyszłość, ale w ogóle o tym nie myślę. Widziałem kilka meczów MLS, bo kilku Polaków gra w tej lidze. Jest bardzo interesująca, ale nie myślę o niej. Zobaczymy, jak będzie się rozwijać i jakie kolejne kroki wykona - dodał reprezentant Polski.

 

Bundesliga: Powrót kibiców na stadiony prawdopodobnie już na inaugurację


W najbliższy piątek Lewandowski z Bayernem Monachium zainauguruje nowy sezon ligowy. Rywalem bawarskiego zespołu będzie Schalke. Polski napastnik przewiduje, że to będzie najtrudniejszy sezon jego życia.


- Dla każdego klubu to będzie najtrudniejszy sezon w naszym życiu. Gramy praktycznie co trzy dni, bez żadnej przerwy. To będzie trudne. Musimy być gotowi nie tylko pod względem piłkarskim, czy technicznym, ale musimy być również przygotowani fizycznie - zakończył Lewandowski.

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie