Marcin Wójcik: Walka z Adamem Kowalskim będzie przekrojowa — fot. Polsat Sport

Marcin Wójcik przed walką o pas z Adamem Kowalskim.

Zawodnik FEN Marcin Wójcik był gościem Justyny Kostyry w studiu podczas gali FEN 30. Opowiedział o swoim przygotowaniu do zbliżającej się walki z Adamem Kowalskim.

Już 28 listopada organizacja Fight Exclusive Night zorganizuje kolejną galę. Walką wieczoru będzie pojedynek rewanżowy pomiędzy Adrianem Zielińskim a Danielem Rutkowskim. Stawką walki będą dwa pasy mistrzowskie dwóch organizacji w kategorii piórkowej - Fight Exclusive Night i Babilon MMA. Kibice zobaczą również debiutującego w FEN Pawła Trybałę, który związany jest z organizacją kontraktem już od dłuższego czasu.

ZOBACZ TAKŻE: FEN 31: Oficjalny trailer gali. Czas na debiut Trybsona!

W oktagonie zobaczymy również niepokonanego w organizacji mistrza FEN kategorii lekkiej, Mateusza Rębeckiego. Będzie to jego piąta z rzędu obrona tytułu w limicie do 70 kilogramów. Znane jest również zestawienie Marcina Wójcika z Adamem Kowalskim. Stawką tego pojedynku będzie pas mistrzowski kategorii półciężkiej.

Justyna Kostyra: Będziesz walczyć z Adamem Kowalskim o pas podczas gali FEN 31. Wreszcie do tej walki dojdzie.

Marcin Wójcik: Ta walka miała odbyć się wcześniej. Kowalski stoczył pojedynek później ode mnie, ale na tej gali też odpoczywa. Mamy osiem tygodni na to, aby się przygotować.

Nie wyszedłeś do tej walki, musiałeś zrezygnować, bo miałeś obrażenia po poprzedniej walce. Jak się teraz czujesz?

Jest tak jak powinno być. Po walce z Rafałem Kijańczukiem miałem ponadrywane włókna mięśnia strzałkowego, minęło trochę czasu zanim wróciłem do treningów. To była kwestia kilku tygodni, na poprzednią galę nie byłbym w stanie się przygotować, ale teraz będę w pełni gotów.

Jaki jest plan na Adama Kowalskiego?

To będzie pięć rund, walka przekrojowa. Przez pięć rund ciężko jest unikać zapasów czy parteru. Wierze, że będzie to prawdziwe MMA, zawalczymy w każdej płaszczyźnie. Kibice będą mieli na co popatrzeć.